Bułgaria narzeka na brak pracowników

W Bułgarii brakuje ponad 30 tys. inżynierów -
napisał bułgarski dziennik "Standart", powołując się na
ministra gospodarki i energetyki Rumena Owczarowa.

Gazeta dodaje, że według innych szacunków, pracodawcy pilnie poszukują nawet 40 tys. absolwentów z wyższych uczelni technicznych.

Obecnie firmy, aby zapewnić sobie niezbędny personel, zachęcają do współpracy już studentów z drugiego i trzeciego roku, zawierając z nimi umowy i wypłacając im stypendia jeszcze w czasie nauki - napisał "Standart". Najbardziej poszukiwani są specjaliści od komputerów i komunikacji, a w ostatnich kilku latach wzrósł również popyt na elektroników i specjalistów od maszyn.

17 lat temu właśnie specjaliści w tych dziedzinach pozostawali masowo bez pracy, a wyższe uczelnie drastycznie zmniejszyły liczbę studentów rekrutowanych na kierunki techniczne - dodał dziennik.

Uniwersytet Techniczny - największa tego typu uczelnia w Bułgarii - jeszcze w tym roku zamierza zwiększyć liczbę miejsc, lecz według jej rektora - Kamena Weselinowa, kilkudziesięciu studentów nie rozwiąże problemu. Jego zdaniem, w kraju potrzeba długoterminowych rozwiązań i nowego podejścia do wyższego wykształcenia.

Inżynierowie nie są jedynym deficytowym zawodem w Bułgarii. Niedawno Związek Lekarski alarmował, że w kraju zabraknie lekarzy, gdyż ponad 30 proc. pracujących obecnie w zawodzie przekroczyło 50. rok życia, podczas gdy lekarzy poniżej 30 lat jest zaledwie tysiąc. Brakuje również pielęgniarek, wykwalifikowanych robotników budowlanych i techników z branży turystycznej.

Główną przyczyną tego stanu są niskie płace - najniższe w UE, co powoduje emigrację zarobkową obywateli na wielką skalę. Według szacunkowych danych, w ostatnich 17 latach z Bułgarii wyemigrowało ok. 1 mln osób.

Wobec braku rąk do pracy władze bułgarskie rozważają sprowadzenie imigrantów m.in. z Wietnamu, Mołdawii czy Ukrainy, gdzie żyje bułgarska mniejszość.

Ewgenia Manołowa

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Tańczył tam cały region. Czy gleba pod kultową dyskoteką jest skażona?
Tańczył tam cały region. Czy gleba pod kultową dyskoteką jest skażona?
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
105 mln zł kary dla właściciela Biedronki. Poszło o promocje
105 mln zł kary dla właściciela Biedronki. Poszło o promocje
Sprzedaż spadła nawet o 75 proc. Deweloperzy robią duże promocje
Sprzedaż spadła nawet o 75 proc. Deweloperzy robią duże promocje
Polki skarżą się na niemiecki sklep. UOKiK bada sprawę
Polki skarżą się na niemiecki sklep. UOKiK bada sprawę
Chcą zmian w waloryzacji. Emerytury skoczą w górę
Chcą zmian w waloryzacji. Emerytury skoczą w górę
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Zmiany przed igrzyskami. Zimowy raj wprowadza obowiązkowe kaski
Zmiany przed igrzyskami. Zimowy raj wprowadza obowiązkowe kaski
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥