Byki: Reaktywacja?
Piątkowe spadki na Wall Street, stanowiące konsekwencję wzrostu napięcia na Bliskim Wschodzie, zdeterminowały początek wczorajszej sesji na warszawskim rynku terminowym.
01.02.2011 08:21
Marcowa seria kontraktów rozpoczęła dzień z poziomu 2 695 pkt, tracąc 18 pkt względem poprzedniego rozstrzygnięcia. Przeprowadzona w pierwszych minutach handlu próba odbicia nie przyniosła efektu i sprzedający kontynuowali przecenę, której apogeum wypadło przed godz. 10:00 na poziomie 2 670 pkt. Kolejne godziny handlu upłynęły na mozolnym odrabianiu strat i pomimo przejściowego niezdecydowania, końcówka kwotowań, na fali poprawy nastrojów zagranicą, przyniosła przyspieszenie ruchu w górę. Ostatni kurs wyznaczył zarazem poniedziałkowe maksimum; pułap 2 711 pkt oznacza spadek o niespełna -0,1% w stosunku do piątkowego zamknięcia. Baza na koniec dnia wynosi +6 pkt, LOP skurczył się do 105,4 tys. pozycji. Aktywność na rynku przełożyła się na sesyjny wolumen obrotu na poziomie 76,2 tys. sztuk kontraktów.
Przebieg poniedziałkowej sesji zwiększył rynkową dramaturgię. Byki wydostały się z początkowej opresji ale należy pamiętać, że druga strona niekoniecznie powiedziała ostatnie słowo. Test linii dwuletniego trendu wzrostowego wypadł po myśli strony kupującej – długoterminowa tendencja została póki co obroniona a wyrysowana w obrazie graficznym biała świeca z dolnym cieniem sugerować może kontynuację odbicia. Byki pokazały uśpiony potencjał ale o trwałej zmianie nastawienia będzie można mówić dopiero po pokonaniu istotnych oporów, jakich niemało na północ od aktualnych poziomów.
Najważniejszym wyzwaniem dla kupujących jest domknięcie poniedziałkowej luki spadkowej. Jej górne ograniczenie na poziomie 2 713 pkt pokrywa się jednocześnie z szybszą z obserwowanych średnich oraz 61,8% zniesienia Fibonacciego. Kolejnym celem powinno być wydostanie się poza spadkowy kanał i pokonanie dłuższej średniej. Jak na tak długą nieobecność na wykresie białych korpusów to niemało zadań a szanse obu stron wciąż są wyrównane o czym informują krótkoterminowe (RSI) oraz średnioterminowe (ADX) wskaźniki.
BM Banku BPH