Był SKOK po pożyczkę, a potem udar mózgu. Łodzianin żąda odszkodowania

72-letni emeryt z Łodzi domaga się od Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej im. Stefczyka w Łodzi 20 tys. zł odszkodowania. Piotr Dąbrowski doznał udaru po wizycie w siedzibie SKOK.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Emeryt udał się tam, gdy dostał sądowy nakaz zapłacenia ostatniej części pożyczki. Bardzo się zdenerwował, bo całą pożyczkę wcześniej spłacił.

Niefortunny pożyczkobiorca z wykształcenia jest magistrem inżynierem budownictwa. Wolno mówi i z trudem się porusza. Widać, że niedawno dopadła go ciężka choroba.

- Po południu staję się senny, mam zawroty głowy - narzeka Piotr Dąbrowski. - Jak wezmę szklankę z herbatą, to zwykle ją wyleję. Nawet długopisu nie mogę utrzymać w ręce.

Jego historia zaczyna się 18 stycznia 2008 r., gdy wziął 1.250 zł pożyczki w siedzibie SKOK przy ul. Zielonej. Pożyczkę miał spłacać w ratach miesięcznych. - Wszystko spłaciłem przed 10 sierpnia 2009 r., zaś 8 września otrzymałem nakaz sądowy do zapłaty zaległej raty i pozew sądowy skierowany przez SKOK - opowiada łodzianin.

Pan Piotr udał się do biura SKOK, by wyjaśnić sprawę.

- Podczas tej wizyty, 22 września, napisałem oświadczenie, że pożyczka została spłacona - wspomina. - Tak się zdenerwowałem, że ręce zaczęły mi się trząść i mowa stała się niewyraźna. Były to pierwsze symptomy nadchodzącej zapaści, do której doszło cztery dni później. Karetka zabrała mnie do szpitala im. Barlickiego w Łodzi, gdzie mnie uratowano. W szpitalu przeleżałem dwa tygodnie. W tym czasie ze SKOK-u przyszło pismo z informacją, że na rachunku mojej pożyczki jest nadpłata. Wkrótce dostałem kolejne pisma, w których zawiadomiono mnie, że pożyczka została spłacona w całości i że SKOK przeprasza mnie za skierowanie sprawy do sądu.

Pan Piotr chciał polubownie załatwić sprawę ze SKOK-iem, ale nie doczekał się pozytywnej odpowiedzi. Dlatego skierował pozew do Sądu Rejonowego w Łodzi. Domaga się 20 tys. zł.

- Sprawa ta jest precedensowa - podkreśla reprezentujący 72-latka adwokat Piotr Kuć. - Kluczowa będzie opinia biegłych. Jeśli wykażą, że istniał związek przyczynowo-skutkowy między pozwem SKOK-u a udarem mózgu, to mój klient ma szanse na sukces.

Starszy opiekun finansowy Kamil Chodorowski z siedziby SKOK przy ul. Zielonej poinformował nas, że jego firma nie udziela informacji i nie wypowiada się na temat jej sprawy.

Wybrane dla Ciebie
Nie więcej niż 48 tys. zł miesięcznie? Lekarz zabrał głos
Nie więcej niż 48 tys. zł miesięcznie? Lekarz zabrał głos
Nowy trend pochówków w Polsce. Ta usługa kosztuje niecałe 500 zł
Nowy trend pochówków w Polsce. Ta usługa kosztuje niecałe 500 zł
Zuchwały napad na sklep Swarovski w Paryżu. Straty na 200 tys. euro
Zuchwały napad na sklep Swarovski w Paryżu. Straty na 200 tys. euro
Dostał gotówkę od ojca. Co z podatkiem? Skarbówka wydała stanowisko
Dostał gotówkę od ojca. Co z podatkiem? Skarbówka wydała stanowisko
Debiut rywala KFC w kolejnym mieście. Rozda roczne vouchery na kanapki
Debiut rywala KFC w kolejnym mieście. Rozda roczne vouchery na kanapki
Sprzedał 13 mieszkań. Inwestował latami. Tłumaczy powody
Sprzedał 13 mieszkań. Inwestował latami. Tłumaczy powody
Cała prawda o Dino. Komu sieć zabiera klientów?
Cała prawda o Dino. Komu sieć zabiera klientów?
Nie tylko lodówka. Te trzy sprzęty podnoszą rachunki za prąd
Nie tylko lodówka. Te trzy sprzęty podnoszą rachunki za prąd
Na tych banknotach z PRL-u zbijesz fortunę. Warto ich poszukać w domu
Na tych banknotach z PRL-u zbijesz fortunę. Warto ich poszukać w domu
Gdzie wyrzucić pusty dezodorant? Wielu popełnia ten błąd
Gdzie wyrzucić pusty dezodorant? Wielu popełnia ten błąd
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia