Była za zakazem handlu w niedziele. Teraz alarmuje, że tracą głównie małe polskie sklepy

- Trzeba pozwolić działać w niedziele małym sklepom, ale duże markety zamknąć - przekonuje Elżbieta Czacharowska. Właścicielka delikatesów w Ostródzie przekonuje, że zakaz handlu w obecnym kształcie uderza głównie w małe sklepy.

 Elżbieta Czacharowska w swoim sklepie.
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne
Jacek Bereźnicki

- Ja jestem stara weteranka. Pierwszy sklep spożywczy w Ostródzie otwierałam po komunie - mówi Wirtualnej Polsce Elżbieta Czacharowska, która obecnie prowadzi trzy sklepy.

Jej historię jako pierwsze opisały Wiadomości Handlowe. Choć popierała zakaz handlu w niedziele, teraz uważa, że przepisy trzeba zmienić i nawet napisała w tej sprawie do premiera Mateusza Morawieckiego.

- Przed wprowadzeniem ustawy o zakazie handlu w niedziele - czytamy w liście, którego kopię przesłała WP - sama wnioskowałam o zamknięcie sklepów. Życie napisało inny scenariusz. Obroty polskich sklepów spadają od czwartku do soboty, a markety intensyfikują sprzedaż.

Obraz
© Archiwum prywatne

Czacharowska zwraca uwagę, że oprócz dużych marketów, z którymi małe sklepy nie są w stanie rywalizować cenowo w dni poprzedzające niehandlowe niedziele, problemem jest nieuczciwa jej zdaniem konkurencja ze strony sklepów Żabka.

- Denerwujący jest fakt otwarcia wszystkich Żabek od początku obowiązywania ustawy. Im wolno, a my co, z innej gliny ulepieni? - pyta premiera.

Pytamy, czego oczekuje od władz. - Trzeba pozamykać duże markety, żeby nasz rodzimy handel trochę odżył - mówi.

- Polskę tak szybko zalała lawina dużych marketów, że my, żuczki, polscy kupcy, zostaliśmy zepchnięci na margines - stwierdza. Nie ma wątpliwości, że obowiązujące od marca przepisy o ograniczeniu handlu w niedziele zaszkodziły polskim sklepom.

- Aby wyciągnąć rękę do polskiego handlu, trzeba pozwolić działać w niedziele tym sklepom, które robią do 10 mln zł obrotu rocznie. Będą chcieli, to otworzą. Nie będą chcieli, to zamkną. - przekonuje. - Natomiast duże markety zamknąć oczywiście - dodaje.

Gdy zwracamy uwagę, że Bruksela na takie dzielenie firm już raz się nie zgodziła, przez co upadł podatek handlowy, Czacharowska przekonuje, że to nie problem. - Trzeba tak długo rozmawiać, aż się to wynegocjuje - podpowiada.

Pismo do premiera i marszałka Sejmu wysłała przeszło miesiąc temu, ale odpowiedzi jeszcze nie otrzymała.

Prowadzisz sklep i zakaz handlu w niedziele dał ci się we znaki? Napisz do nas na dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Ważna zmiana dla rolników. Urzędnicy sprawdzą, czy naprawdę pracujesz
Ważna zmiana dla rolników. Urzędnicy sprawdzą, czy naprawdę pracujesz
Grudniowe żniwa w sklepach. Te produkty Polacy kradną na potęgę
Grudniowe żniwa w sklepach. Te produkty Polacy kradną na potęgę
Od miesiąca żyją bez prądu i wody. Wszystko zaczęło się od awarii
Od miesiąca żyją bez prądu i wody. Wszystko zaczęło się od awarii
Ukraińcy wrócą do Polski? "Zakończenie wojny uwolni tysiące mężczyzn"
Ukraińcy wrócą do Polski? "Zakończenie wojny uwolni tysiące mężczyzn"
Spór o rozbiórkę boiska w Zakopanem. "Goście rezygnowali po 2 dniach"
Spór o rozbiórkę boiska w Zakopanem. "Goście rezygnowali po 2 dniach"
90 proc. Polaków tak robi. Oto cała prawda o naszych zakupach
90 proc. Polaków tak robi. Oto cała prawda o naszych zakupach
Bruksela walczy z podróbkami. Będą sądowe nakazy niszczenia
Bruksela walczy z podróbkami. Będą sądowe nakazy niszczenia
Prohibicja w raju. Tajlandia zmienia prawo
Prohibicja w raju. Tajlandia zmienia prawo
Wreszcie kupimy go w Polsce. Kultowy napój z Niemiec
Wreszcie kupimy go w Polsce. Kultowy napój z Niemiec
Planujesz kulig? Lepiej odpuścić ten pomysł. Łatwo o mandat
Planujesz kulig? Lepiej odpuścić ten pomysł. Łatwo o mandat
Po ściągnięciu tej aplikacji poszło szybko. 116 tys. zł wyparowało
Po ściągnięciu tej aplikacji poszło szybko. 116 tys. zł wyparowało
Mandat za robienie prania. Można dostać nawet 5 tys. zł kary
Mandat za robienie prania. Można dostać nawet 5 tys. zł kary
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟