Bytom/ Prawie 200 miejsc w pracy w fabryce wełny skalnej
Prawie 200 osób zatrudni powstająca w bytomskiej dzielnicy Bobrek fabryka wełny mineralnej skalnej. Produkcja ma ruszyć w kwietniu 2015 r. Zakład wykorzysta m.in. surowce z pobliskiego kamieniołomu i gaz z położonej w sąsiedztwie koksowni.
08.10.2014 22:10
O inwestycji poinformowali w środę przedstawiciele samorządu oraz firmy Petralana. Według prezydenta Bytomia Damiana Bartyli pojawienie się nowego zakładu produkcyjnego, który potrzebuje określonych specjalistów, jest ważne dla rozwoju miasta.
"Rynek pracy potrzebuje ludzi z konkretnymi umiejętnościami, prawdziwy boom przeżywa szkolnictwo zawodowe. Dlatego dla Bytomia to dobra wiadomość, że w Petralanie zatrudnienie znajdą fachowcy" - ocenił Bartyla.
Po otwarciu zakładu przy produkcji pracować ma ponad 160 osób, m.in. spawacze-ślusarze, tokarze-frezerzy, elektrycy, operatorzy pieca szybowego czy linii produkcyjnej. Pozostali pracownicy obsługiwać będą administrację oraz działy sprzedaży i marketingu. Według prezesa Petralany Tomasza Wesołowskiego, Bytom jest bogaty w zasoby fachowców. Rekrutacja trwa od kilku miesięcy, a w procesie uczestniczy bytomski urząd pracy.
Inwestycja powstaje w Bobrku, jednej ze szczególnie zdegradowanych dzielnic miasta. "Dla nas - dla Bytomia to duża szansa na rozwój, na nowe miejsca pracy i na zagospodarowanie tej dzielnicy" - zaakcentował w środę Bartyla.
Również przedstawiciele firmy wymieniali korzyści z położenia w środku aglomeracji katowickiej. Jak podkreślali, to nie tylko dobre miejsce pod względem logistycznym i potencjalnego rynku sprzedaży. Ważny dla nich był także dostęp do wydobywanych w pobliskim kamieniołomie najważniejszych surowców, m.in. dolomitu i bazaltu, z których wytwarza się wełnę mineralną, a także do gazu koksowniczego z pobliskiej koksowni - znacznie tańszego od ziemnego.
Przedstawiciele inwestora akcentowali, że chcą nieść otoczeniu korzyści nie tylko wynikające z zatrudnienia pracowników. Jak wyjaśnił szef komunikacji w firmie Sebastian Chachołek, wynika to z tego, że za inwestycją stoją ludzie pochodzący z Bytomia. Chachołek m.in. wyraził nadzieję, że dobrze prowadzona inwestycja może pociągnąć za sobą innych przedsiębiorców.
Moc wytwórcza zakładu ma wynosić 41 tys. ton wełny mineralnej skalnej rocznie. Używa się jej w budownictwie.
Bytom należy do miast woj. śląskiego, w których skupiło się najwięcej problemów gospodarczych i społecznych. Miasto boleśnie odczuło restrukturyzację przemysłu w ostatnich latach. Upadło sześć działających w nim kopalń, dwie huty oraz wiele zakładów współpracujących.
Podczas transformacji zniknęło - według różnych szacunków - od 30 do 50 tys. miejsc pracy. Miasto się wyludnia. Liczba mieszkańców z 216 tys. w 1995 r. spadła do 158 tys. Na początku br. Bytom był drugim miastem w regionie z największą liczbą długotrwale bezrobotnych - ok. 7,4 tys. (po Częstochowie - ok. 8,9 tys.).
Aby ściągać do Bytomia inwestorów miasto w ostatnim czasie zaoferowało m.in. - w ramach projektu Bytomska Strefa Aktywności Gospodarczej - dzierżawę działek w atrakcyjnych komunikacyjnie punktach miasta za symboliczną kwotę (10 groszy za metr kwadratowy). W maju tego roku o tereny w Bytomiu rozszerzono Katowicką Specjalną Strefę Ekonomiczna (miasto za środki unijne uzbroiło grunty).