Cena paliwa w dół. 4,51 zł za litr Pb95 i diesla
Początek roku rozpoczynamy od zrównania średniego poziomu cen oleju napędowego i benzyny bezołowiowej 95. Obecnie za obydwa paliwa płacimy średnio 4,51 zł/l. To mniej niż przed tygodniem o 7 groszy na litrze benzyny bezołowiowej 95 i o 6 groszy na litrze diesla. W pierwszych dniach stycznia wyraźnie taniał też autogaz, średnio o 6 groszy na litrze do poziomu średnio 2,34 zł/l. Z kolei za litr benzyny bezołowiowej 98 płacimy 8 groszy mniej, tj. średnio 4,78 zł
09.01.2015 | aktual.: 09.01.2015 19:09
Nowy rok rozpoczynamy od zrównania średniego poziomu cen oleju napędowego i benzyny bezołowiowej 95. Obecnie za obydwa paliwa płacimy średnio 4,51 zł/l. To mniej niż przed tygodniem o 7 groszy na litrze Pb 95 i o 6 groszy na litrze diesla. W pierwszych dniach stycznia wyraźnie taniał też autogaz, średnio o 6 groszy na litrze do poziomu średnio 2,34 zł/l. Z kolei za litr benzyny bezołowiowej 98 płacimy 8 groszy mniej, tj. średnio 4,78 zł.
Tak płacimy dzisiaj
W przypadku bezołowiowej 95 to ceny najniższe od marca 2010 roku, olej napędowy podobnie kosztował po raz ostatni na początku grudnia 2010 roku, a ceny autogazu są na poziomie z sierpnia 2013 roku. Dzisiaj litr benzyny jest tańszy o 81 groszy niż rok temu, a oleju napędowego o 87 groszy, natomiast LPG kosztuje 34 grosze mniej. Na chwilę obecną nic nie wskazuje na to, żeby ten korzystny dla nas stan miał się zmienić. Zwłaszcza, że w dalszym ciągu utrzymuje się szansa na dalsze obniżki cen na stacjach. Będzie się jedynie zmieniała coraz wyraźniej relacja między ceną Pb 95 i diesla. W kolejnych tygodniach, średnia cena diesla przekroczy średnią ceną benzyny bezołowiowej 95.
Opłata zapasowa nie taka straszna
W pierwszych dniach roku wielu kierowców zelektryzowała wiadomość o wprowadzeniu nowej opłaty do cen paliw. Od 1 stycznia firmy produkujące i importujące paliwa muszą uiszczać opłatę przeznaczoną na tworzenie zapasów interwencyjnych, która wynosi dla paliw związanych z ropą 43 zł i 99 zł jeśli chodzi o LPG. Trzeba jednak mieć świadomość, że producenci i importerzy paliw dotychczas i tak byli zobowiązani do partycypowania w kosztach tworzenia zapasów. Ministerstwo Gospodarki zapewnia, że w przypadku benzyny i diesla nie powinno być mowy o podwyżkach wywołanych zmianą przepisów, wyjątkiem od tej zasady może być tylko autogaz, którego cena na stacjach może wzrosnąć – w tym przypadku należy liczyć się ze zwyżką o 5-6 groszy za litr. Na razie Orlen, ani Grupa Lotos nie dały jednoznacznej odpowiedzi w sprawie skutków wprowadzenia opłaty związanej z tworzeniem zapasów paliw.
Jakie są prognozy?
Już od soboty, 10 stycznia 2015 r., krajowi producenci paliw wprowadzą kolejne, ale bardzo niewielkie korekty do swoich cenników. Prognozy e-petrol.pl wskazują, że w przypadku cen rafinerii z Płocka można liczyć na minimalną obniżkę, natomiast w Lotosie hurtowe ceny benzyn mogą lekko wzrosnąć, przy jednoczesnym spadku cen oleju napędowego. Dla kierowców, którzy pewnie powoli planują dalsze wyjazdy samochodem w czasie zimowych ferii, e-petrol.pl ma jeszcze dobre wiadomości, bowiem ceny paliw mogą jeszcze spaść. Cena najpopularniejszego gatunku benzyny powinna mieścić się w przedziale 4,43-4,54 zł za litr, nieco taniej może być oferowany diesel, który właściciele stacji paliw mogą sprzedawać w cenie 4,44-4,55 zł/l. Zmiana cen, ale w górę, może być też udziałem autogazu, to alternatywne wobec benzyny paliwo może podrożeć w przyszłym tygodniu (także z powodu opłaty zapasowej). Wg analiz e-petrol.pl średnia cena litra LPG powinna kształtować się między 2,34-2,42 zł za litr.
Podstawy do dalszych obniżek cen na stacjach wynikają z poziomu cen na rynku hurtowym, które nie rosną z powodu dalszego spadku cen ropy naftowej. Ceny ropy Brent z poziomu ponad 57 USD (31.12.14) spadły do poziomu poniżej 51 USD. Jednak z powodu osłabienia złotego wobec USD obniżki cen hurtowych zostały wyraźnie ograniczone.
JK,WP.PL
Źródło: BM REFLEX, e-petrol.pl