Centralwings planuje osiągnąć rentowność pod koniec 2009
7.11.Warszawa (PAP) - Centralwings liczy na osiągnięcie rentowności pod koniec 2009 roku, wynik w 2008 będzie ujemny, ale lepszy niż przed rokiem - powiedział na piątkowej...
07.11.2008 | aktual.: 07.11.2008 15:26
7.11.Warszawa (PAP) - Centralwings liczy na osiągnięcie rentowności pod koniec 2009 roku, wynik w 2008 będzie ujemny, ale lepszy niż przed rokiem - powiedział na piątkowej konferencji prasowej Tomasz Szymczak, prezes Centralwings.
"Wynik na koniec 2008 roku będzie ujemny, ale lepszy niż w roku ubiegłym. Pod koniec 2009 mamy szanse osiągnąć rentowność" - powiedział Szymczak.
Spółka jest w trakcie restrukturyzacji i zmiany profilu działalności z przewozów niskokosztowych na czarterowe.
"Od 7 października realizujemy tylko połączenia czarterowe. Wszystkie połączenia rozkładowe zostały zawieszone" - powiedział.
Na następny sezon letni, Centralwings ma podpisane umowy z biurami podróży które zapewnią wykorzystanie na połączeniach czarterowych 6 samolotów.
"Cały czas rozmawiamy z czołowymi polskimi biurami podróży, myślę, że będziemy wykorzystywać więcej niż 6 samolotów" - powiedział Szymczak.
Prezes poinformował, że w sezonie zimowym, który z reguły jest gorszy dla przewoźników lotniczych, Centralwings będzie czerpał dochody z wynajmowania części posiadanych samolotów wraz z załogami, innym przewoźnikom.
"Obecnie trwają rozmowy na ten temat z przewoźnikami z Europy i Bliskiego Wschodu" - powiedział prezes.
W sezonie zima 2009/2010 Cenralwings nie wyklucza otworzenia długodystansowych połączeń czarterowych.
"Myślimy o poszerzeniu oferty o loty długodystansowe od sezonu zima 2009/2010. Widzimy, że jest zapotrzebowanie na takie loty, nawet w konfiguracji dwuklasowej" - poinformował Szymczak.
Jak poinformował prezes, długodystansowe połączenia miałby początkowo być obsługiwane przez pojedynczego Boeinga 767. (PAP)
jru/ asa/