Ceny gruntów rolnych magnesem na inwestorów?

20 procentowe wzrosty wartości ziemi w ujęciu kwartału to idealne uzupełnienie portfela inwestycyjnego. Ziemia wciąż uchodzi za pewny i atrakcyjny produkt do zawierzenia swoich środków finansowych. Czy warto zaryzykować swoje środki na tego rodzaju lokatę kapitału?

Ziemia rolna w Polsce od kilku lat cieszy się niespotykaną wcześniej popularnością. Wysokie wzrosty wartości w ujęciu krótkoterminowym, a także intensywna rozbudowa infrastruktury obszarowej zachęca do zakupów tego rodzaju gruntów. Jak twierdzą analitycy moda na inwestycje ziemskie zatacza u nas coraz szersze kręgi - wynika to z dużego bezpieczeństwa inwestycyjnego wynikającego z trwałości tego rodzaju aktywu w portfelu inwestycyjnym. Grunt nie podlega amortyzacji, jego finansowanie nie skutkuje dodatkowymi ryzykami w obrębie zakupu, a także wizerunkowo postrzegany jest, jako wygodna i pewna lokata kapitału - w szczególności dotyczy to terenów podmiejskich, których wartość potrafi wzrastać w tempie kilkudziesięciu procent w skali kwartału.

Wobec tak rosnącego popytu rynek wychodzi naprzeciw oczekiwaniom. _ To właśnie silny trend wzrostowy wartości nieruchomości rolnych skłonił nas do powołania nowej konstrukcji inwestycyjnej w formie spółki komandytowej _ - mówi Tomasz Lewkowicz, prezes zarządu GFC Greenfield Capital - nowo powstałej spółki zajmującej się operowaniem gruntami rolnymi w modelu inwestycji alternatywnej. _ Inwestujemy w grunty rolne, które są najlepszą inwestycją w czasach kryzysu. Wybieramy tylko takie, które gwarantują szybki wzrost wartości. Każdy Inwestor jest współwłaścicielem ziemi i jest zabezpieczony notarialnym aktem własności, do którego zostaje wpisany _ dodaje Lewkowicz.

Model wybrany przez GFC Greenfield Capital opiera się głównie na skokowym wzroście wartości gruntu poprzez zamianę formy, jaką jest grunt rolny na działkę budowlaną, co gwarantuje szybki wzrost wartości nawet o kilkadziesiąt procent w skali kwartału przy minimalnych kosztach funkcjonowania spółki komandytowej, która zajmuje się przekształceniami gruntu. Oczywiście kluczową sprawą wydaje się lokalizacja, która zawsze będzie głównym wyznacznikiem zmian wartości gruntu. Dlatego, przed zakupem jednym z istotnych elementów dla potencjalnego inwestora jest sprawdzenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzeni oraz analiza otoczenia rynkowego w celu estymowania perspektywy potencjalnego wzrostu. Jeżeli nie mamy dostatecznej wiedzy lub czasu - stosowne dane znajdują się w folderach oraz na stronach internetowych takich instytucji jak GFC Greenfield Capital.

_ Do inwestycji ziemskiej od strony analizy podchodzimy w taki sam sposób jak do każdej innej metody lokowania pieniędzy. Nie ma tu miejsca na uproszczenia. Potencjalny inwestor musi znać wszystkie progi ryzyka oraz mieć kompletną wiedzę na temat przebiegu procesu _ - dodaje Zbigniew Drewnik, specjalista ds. relacji inwestorskich w GFC Greenfield Capital.

Zobacz też na facebooku