Ceny miedzi na giełdzie w Londynie osiągnęły trzymiesięczne maksima
Warszawa, 03.03.2016 (ISBnews/ Superfund TFI) - Ostatnie kilka tygodni przyniosło ulgę producentom miedzi. Choć od 2011 roku metal potaniał o ponad połowę, rok 2016 mogą oni traktować póki co jako udany, ceny metalu na londyńskiej giełdzie znalazły się bowiem na ponad trzymiesięcznych maksimach.
03.03.2016 10:20
Rynkowe ceny miedzi rosły w środę do najwyższego poziomu od listopada ubiegłego roku, a więc od ponad kwartału. Metal na LME w dostawach 3-miesięcznych kosztuje już ponad 4 800 dolarów za tonę. W samym lutym miedź podrożała o ok. 3%, a od styczniowego dołka surowiec odbił już o 12%. Notowaniom cen surowca sprzyjają m. in. malejące zapasy metalu na giełdzie w Londynie. We wtorek spadły one 2 725 ton i wynoszą obecnie nieco ponad 190 tys. ton.
To bez wątpienia świetne wiadomości dla producentów miedzi, którzy niecierpliwie wyczekiwali odbicia na rynku surowców. Czerwony metal wciąż utrzymuje się poniżej 5 000 dolarów za tonę, podczas gdy jeszcze w 2011 roku płacono za nią momentami nawet ponad 10 000 dolarów. Bessa na miedzi odbiła się na wynikach takich firm jak Rio Tinto, KGHM, czy Glencore, które jeszcze kilka miesięcy temu przeżywało poważne problemy z dostosowaniem się do nowych warunków panujących na rynkach surowcowych.
Trudno jednak jednoznacznie stwierdzić, że mamy do czynienia z trwałym odbiciem na cenach miedzi. Wciąż nie ustępują obawy o kondycję gospodarki chińskiej, która jest zdecydowanie największym konsumentem tego surowca. Dwa dni temu opublikowano gorszy od oczekiwań odczyt indeksu PMI dla przemysłu Państwa Środka, a wczoraj agencja Moody's ścięła perspektywy dla gospodarki tego kraju. Oliwy do ognia dolewają firmy z branży miedziowej, które w niewystarczającym stopniu tną swoją produkcję, utrzymując nadpodaż tego surowca na światowych rynkach. Jeśli zatem nie dojdzie do znacznego spadku globalnej produkcji, bądź polepszenia sytuacji w Chinach - wówczas może okazać się, że jedynie pierwsze 2 miesiące 2016 roku były udane dla rynku miedzi.
Paweł Grubiak - członek zarządu, doradca inwestycyjny w Superfund TFI
(ISBnews/ Superfund TFI)