Ceny paliw wkrótce wzrosną. Złe prognozy analityków
Od 10 do 16 stycznia 2022 roku może nastąpić kolejna podwyżka cen. Po tygodniach obniżek kierowcy mogą spodziewać się powrotu drożyzny, przewidują analitycy. Spadną za to ceny autogazu.
Były spadki, będą wzrosty
Już w najbliższym tygodniu cena Pb98 może skoczyć do poziomu 5,97-6,09 zł za litr, a benzyny 95-oktanowej do 5,69-5,80 zł - przewidują eksperci e-petrol. Podobnie wygląda sytuacja z olejem napędowym, który w dniach 10-16 stycznia może kosztować od 5,74 do 5,86 zł. Są jednak i plusy.
Analitycy wskazują zgodnie, że taniej będzie można kupić autogaz, dla którego e-petrol.pl prognozuje ceny od 3,09 do 3,17 zł za litr.
"Biorąc pod uwagę dynamiczne zmiany z ostatnich tygodni, wynikające z poziomów opodatkowania paliwa na krajowym rynku, dzisiejsze spadki wyglądają skromnie, jednak na rynku międzynarodowym nie widać mocnych impulsów 'na minus' " - tłumaczą w rozmowie z portalem.
Wysokie ceny paliw winą rządu? Były minister nie ma złudzeń
Rynek pokazuje pewien zastój
Jak podkreślili, rafinerie nie zmieniały cen zbyt często w ostatnich dniach - wynika to przede wszystkim z zawieszenia - na okres noworoczny - publikacji notowań na rynkach zachodnioeuropejskich, które są wyznacznikiem cen także w krajowym hurcie paliw.
Analitycy portalu zwrócili uwagę, że początek 2022 roku na giełdzie naftowej w Londynie przyniósł wzrost notowań surowca. Obie tegoroczne sesje ropa Brent kończyła na plusie, a jej baryłka w środowe popołudnie kosztuje ponad 80 dolarów.
"Wsparciem dla wysokich cen surowca są poprawiające się perspektywy dla popytu na paliwa naftowe, które były jednym z kluczowych czynników wpływających na decyzję OPEC+ o utrzymaniu dotychczasowej polityki wydobycia" - stwierdził e-petrol.pl.