Chcą stworzyć miasto ludniejsze od Polski
Chiny planują stworzenie największego miasta świata, w którym będzie mieszkać... 42 mln mieszkańców - pisze brytyjski "Telegraph". Gigant będzie więc liczył więcej mieszkańców niż Polska. Powstanie poprzez zintegrowanie dziewięciu miast na powierzchni 41 440 km kw. A to więcej niż zajmuje województwo mazowieckie.
Nowe megamiasto ma powstać w delcie Rzeki Perłowej. Ma być ono 26 razy większe od metropolii londyńskiej lub dwa razy większe od Walii. Obszar, na którym powstanie, to serce przemysłowe Chin, rozciągające się od Kantonu (Guangzhou) do Szenczen (Shenzhen). Oprócz tych dwóch miast, w skład giganta wejdą jeszcze Foszan (Foshan), Dongguan, Zhongshan, Zhuhai, Jiangmen, Huizhou oraz Zhaoqing. Wszystkie razem wypracowują blisko 10 proc. chińskiego PKB.
W ciągu najbliższych sześciu lat zostaną przeprowadzone prace, mające na celu zintegrowanie sieci transportowej, energetycznej, wodnej i telekomunikacyjnej całego regionu. Koszt tych projektów ma wynieść 2 bln juanów (190 mld funtów). Megamiasto ma zostać połączone siecią szybkiej kolei z Hongkongiem.
- Pomysł jest taki, aby po ukończeniu prac wszyscy mieszkańcy megamiasta mogli swobodnie korzystać z opieki zdrowotnej i innych miejsc w całym jego rejonie - powiedział Ma Xiangming, główny planista w Instytucie Planowania Wielskiego i Miejskiego w Guangdong.
Czas przejazdu koleją między dowolnymi centrami megamiasta ma wynieść maksymalnie jedną godzinę! Ma to się stać dzięki rozbudowie sieci kolejowej o 3100 mil (29 nowych tras).
Dzięki takiemu połączeniu o 85 proc. mogą się zmniejszyć rachunki telefoniczne w rejonie. Poprawi się również stan szpitali i szkół. Ujednoliceniu ulegnie też... cena benzyny.
Sam pomysł łączenia miast w większe organizmy nie jest nowy. W Polsce takie plany snute są od wielu lat na Śląsku, gdzie toczą się dyskusje na temat Silesii, czyli połączeniu siedemnastu śląskich miast w największą w Polsce aglomerację, liczącą około 2 mln mieszkańców.
Od lat 70. XX wieku mówi się też o połączeniu w jeden organizm miejski Warszawy i Łodzi. 20 lat później powstał projekt, którego podstawowymi założeniami było powstanie szybkiej komunikacji (autostrada, szybka kolej, wspólne lotnisko) między obydwoma miastami. na razie jednak projekt pozostaje tylko w sferze fantazji. Nie to co w Chinach.