Chcesz pożyczkę. Zadzwoń do ministra finansów pod nr 22 694 37 06
Masz problemy z zapłaceniem kolejnej raty kredytu? Budżet domowy nie wytrzymuje rosnących cen? Brakuje Ci na opłacenie rachunków za prąd, gaz, wodę? Nie martw się. Jest w Polsce człowiek, który chętnie pożycza pieniądze tym, którzy mają problemy finansowe. Ba, są w fatalnej kondycji! To minister finansów Jacek Rostowski (61 l.), który zamierza pożyczyć 25,3 miliarda złotych na ratowanie zagrożonych bankructwem krajów strefy euro.
Od niedzieli w Brukseli trwa szczyt unijny, na którym ma zapaść ostateczna decyzja o utworzeniu funduszu ratunkowego w ramach Międzynarodowego Funduszu Walutowego. – Całość tych pieniędzy będzie pozostawała w rezerwach Międzynarodowego Funduszu Walutowego, a będzie potem w kolejnych transzach ciągnięta, jeżeli MFW uzna, że ma taką potrzebę – tłumaczył niedawno Rostowski.
Skoro więc stać nas na ratowanie tonących w długach Greków i Włochów, dlaczego nie pożyczać pogrążanym przez drożyznę Polakom? Tym bardziej, że chodziłoby zapewne o znacznie mniejsze sumy.