Chcesz zwrotu kaucji, płać zabezpieczenie

Likwidacja kaucji gwarancyjnej nie oznacza wcale, że przedsiębiorcy od razu odzyskają swoje pieniądze.

01.10.2008 08:52

Wszystko za sprawą jednego przepisu, który Ministerstwo Finansów ukryło w przepisach przejściowych rządowego projektu nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług. Przedsiębiorcy nie dość, że będą musieli czekać na zwrot kaucji (której już nie będzie) 180 dni, to jeszcze ci, którzy ten termin zechcą skrócić, będą musieli złożyć kolejne zabezpieczenie, tyle że na nowych zasadach.

W konsekwencji oprócz np. dotychczasowej gwarancji bankowej na 250 tys. zł będą musieli ustanowić kolejną – na 50, 100 czy 200 tys. zł. Z tą tylko różnicą, że wysokość zabezpieczenia w nowej formie będzie uzależniona od wysokości wykazanego w deklaracji podatkowej zwrotu VAT.

Podatkowa pułapka

Chodzi o art. 9 ust. 2 projektu, w myśl którego kaucja ma podlegać zwrotowi lub zwolnieniu na wniosek podatnika po upływie 180 dni, licząc od dnia złożenia ostatniej deklaracji podatkowej za okres rozliczeniowy przypadający przed wejściem nowelizowanych przepisów w życie.

Na pisemny wniosek podatnika kaucja będzie mogła zostać zwrócona lub zwolniona przed upływem tego terminu (albo może nie być składana), jeżeli podatnik zamiast niej złoży zabezpieczenie majątkowe "zapewniające pokrycie wpłacanej kwoty zwrotu, przy zachowaniu prawa do zwrotu w ciągu 60 dni".

O swoim pomyśle MF niewiele mówi w uzasadnieniu do projektu. Pisze jedynie, że "przepis przejściowy art. 9 projektu dotyczy kwestii postępowania w sprawie zwrotu podatku za okresy rozliczeniowe poprzedzające wejście w życie niniejszej ustawy oraz zasad zwrotu lub zwolnienia kaucji gwarancyjnej, której uchylenie przewiduje niniejsza ustawa".

Te enigmatyczne wyjaśnienia oznaczają dodatkowe koszty dla firm. Nie dość, że mają obowiązek (zgodnie z obecnymi przepisami) złożyć kaucję 250 tys. zł, to jeszcze, by ją odzyskać, muszą wpłacić kolejną, którą w nowelizacji określa się mianem zabezpieczenia majątkowego. Niestety, jej złożenie nie daje żadnej gwarancji, że pieniądze zostaną zwrócone już następnego dnia. Może się zdarzyć, że podatnik złoży zabezpieczenie w wysokości żądanego zwrotu VAT, a zwrot kaucji gwarancyjnej otrzyma np. 178. dnia od złożenia deklaracji podatkowej.
_ To prawda, że podatnik może wystąpić o zwrot kaucji w dowolnym terminie, ale powinien zostać wprowadzony przepis o natychmiastowym jej zwrocie po złożeniu nowego zabezpieczenia, jeśli w ogóle to zabezpieczenie jest zgodne z prawem wspólnotowym, co jest wątpliwe _ – podkreśla Roman Namysłowski, doradca podatkowy w Ernst & Young.

Będą same kłopoty

Niestety, przepisy nie przewidują żadnej możliwości zaliczenia złożonej wcześniej kaucji gwarancyjnej na poczet nowego zabezpieczenia. Mało tego. Ponieważ nie będzie możliwości złożenia zabezpieczenia w formie gotówkowej (co byłoby rozwiązaniem najprostszym, bo urząd skarbowy mógłby oddać kwotę pomniejszoną o nowe zabezpieczenie), przedsiębiorcy muszą się liczyć z dodatkowymi trudnościami.

_ Gwarancja bankowa jest zobowiązaniem terminowym, toteż jej skrócenie czy wycofanie jest bezprzedmiotowe _– mówi "Rz" Jerzy Bańka, dyrektor ds. legislacyjno-prawnych Związku Banków Polskich. _ W tej sytuacji w grę będzie wchodziła nowa gwarancja, a ta będzie się wiązała z nową prowizją i ponowną oceną wiarygodności finansowej przedsiębiorcy. Owszem, gwarancji udziela się dobrym i sprawdzonym klientom, toteż można próbować negocjować warunki i wysokość prowizji bankowej, ale i tak dla przedsiębiorcy będzie to oznaczało dodatkowe koszty _. _ Lepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie do ustawy o VAT przepisu, na podstawie którego wcześniejsza gwarancja mogłaby mieć zastosowanie także do przyszłych zobowiązań w okresie jej obowiązywania _ – dodaje dyrektor Bańka.

Pomysłem ministerstwa oburzony jest Jerzy Martini, partner w kancelarii Baker & McKenzie. _ Jestem zbulwersowany takim sposobem wprowadzania wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, którego sędziowie wyraźnie uznali kaucję za niezgodną z prawem wspólnotowym _– podkreśla. Jak bowiem mówi, zasadniczy mechanizm kaucji, który zakłada istnienie podatników drugiej kategorii, zostaje tu zachowany, a zmienia się jedynie jej nazwa i niektóre zasady funkcjonowania. Co ciekawe, nowe przepisy nierówno traktują podatników. Mianowicie ci, którzy rozliczają się z fiskusem po 4 września br., mogą w ogóle nie składać kaucji (jak zalecił minister finansów w piśmie nr PT5/033/12/ JBN/08/1081). Ci zaś, którzy złożyli kaucję do 3 września, tj. zanim minister wydał interpretację po wyroku Trybunału w Luksemburgu w sprawie C-25/07, będą musieli albo czekać 180 dni na jej zwrot, albo złożyć nowe zabezpieczenie.

Grażyna J. Leśniak

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)