Chciał sprzedać komputer. Zadzwonił do niego telemarketer z banku

Bank, w którego imieniu dzwoniono, twierdzi, że to jednostkowy przypadek.

Obraz
Źródło zdjęć: © fotolia.pl

*Bloger lifestylowy Michał Jędrzejkowski chciał sprzedać swój stary komputer. Twórca bloga www.Egosuper.pl umieścił więc ogłoszenie w popularnym serwisie OLX.pl i czekał na telefony od zainteresowanych. Jednak zamiast potencjalnego kupca, w słuchawce usłyszał głos telemarketerki Alior Banku, która zadzwoniła do niego z "specjalną ofertą". *

Oczywiście, bloger był zainteresowany tym, skąd pracownica banku wzięła jego numer. Początkowo zasłaniała się "ochroną danych osobowych", co w tym kontekście jest więcej niż dziwne, po czym przyznała się, że numer uzyskała właśnie z serwisu ogłoszeniowego. Ze zrozumiałych względów Michał Jędrzejkowski nie był zachwycony postawą banku i opisał przypadek na swoim blogu.

Ponieważ jego wpis zdobył sporą popularność odezwał się do niego Alior Bank, który obiecał sprawdzić sprawę. Bloger dopytywał czy otrzyma publiczne przeprosiny i martwił się czy pracownicy zdobywającej w tak "kreatywny" sposób dane osobowe nie grozi zwolnienie z pracy. O ile publicznych przeprosin przedstawicielka banku początkowo nie wykluczyła, o tyle uspokoiła blogera, że nikomu nie grozi zwolnienie z pracy.

Ostatecznie bank wyjaśnił blogerowi, że "incydent miał charakter jednorazowy", a telemarketerkę skierowano na dodatkowe szkolenie. Jędrzejkowski dowiedział się również, że bank nie praktykuje publicznych przeprosin. Bloger nie poczuł się jednak usatysfakcjonowany przeprosinami złożonymi przez telefon i e-mailem.

Sprawą zainteresował się też serwis ogłoszeniowy, który zdaje sobie sprawę, że numery podawane przez jego użytkowników bywają wykorzystywane w innych celach niż kontakt w sprawie ogłoszenia.

- Niestety niektórzy wykorzystują to w takich celach, jak opisany. Jeśli ktoś spotkał się z taką sytuacją zawsze może nam to zgłosić, a my będziemy interweniować. Do tej pory nasi użytkownicy bardzo sporadycznie zgłaszali nam problemy związane z nieuprawnionym wykorzystaniem ich numerów telefonów - powiedział serwisowi natemat.pl Marcin Sienkowski z OLX.pl.

Uzyskanie numeru ogłoszeniodawcy jest bardzo proste. Ukrycie numeru na stronie ogłoszenia zabezpiecza go bowiem przed różnymi automatami, ale nie przed człowiekiem. Niestety, nie chroni to przed zdeterminowanymi marketingowcami, którzy muszą wyrobić wyśrubowane normy kontaktów i sprzedaży.

Nie udało się nam skontaktować z Alior Bankiem i uzyskać komentarza. Rzecznik nie odbierał telefonu, co jednak może być przypadkiem, gdyż np. natemat.pl udało się z rzecznikiem banku porozmawiać. Jednak nie wiemy, czy Alior Bank korzysta tylko z własnego call center, czy też zatrudnia również zewnętrzne firmy do sprzedawania swoich usług.

Niezależnie od tego, czy przypadek Michała Jędrzejkowskiego był rzeczywiście jednostkowy czy nie, to dotyka on szerszego problemu. Firmy telemarketingowe dość bezkarnie posługują się naszymi numerami telefonów - dzwonią na rzekomo losowo wybierane numery, zbierają dane w internecie i na wiele innych sposobów, wszystko po to, by zasypywać nas ofertami. Trudno uwierzyć w jednostkowość tego przypadku. W firmach tego typu panuje dość surowy reżim, a telemarketerzy rzadko sami kompletują bazę numerów.

Wybrane dla Ciebie
Niemiecka sieć podbija Polskę. Do końca roku otworzy 6 nowych sklepów
Niemiecka sieć podbija Polskę. Do końca roku otworzy 6 nowych sklepów
Ze sklepów znika gadżet kuchenny. Może być groźny dla zdrowia
Ze sklepów znika gadżet kuchenny. Może być groźny dla zdrowia
Niewielkie kwoty, duże problemy. Te przelewy też sprawdza skarbówka
Niewielkie kwoty, duże problemy. Te przelewy też sprawdza skarbówka
Sprzątanie w weekend o połowę droższe. Oto ceny przed świętami
Sprzątanie w weekend o połowę droższe. Oto ceny przed świętami
Zamykają sklep i centrum logistyczne. 100 osób w USA straci pracę
Zamykają sklep i centrum logistyczne. 100 osób w USA straci pracę
Zmiany w PSZOK-u. Zimą nie oddamy tych odpadów
Zmiany w PSZOK-u. Zimą nie oddamy tych odpadów
Nie tylko Warszawa. Dino ma zadebiutować w kolejnym mieście
Nie tylko Warszawa. Dino ma zadebiutować w kolejnym mieście
"Dziwnie" zachowywał się na dworcu. Dostał 500 zł mandatu
"Dziwnie" zachowywał się na dworcu. Dostał 500 zł mandatu
Kupiłeś nowy telewizor? Musisz go zgłosić. Po tym czasie 800 zł kary
Kupiłeś nowy telewizor? Musisz go zgłosić. Po tym czasie 800 zł kary
Szukają pracowników na święta. Płacą 700 zł za godzinę
Szukają pracowników na święta. Płacą 700 zł za godzinę
Donald Tusk robił tutaj zakupy. Tak zmieniły się ceny w niecały rok
Donald Tusk robił tutaj zakupy. Tak zmieniły się ceny w niecały rok
Światowy gigant zamyka fabrykę. Co z pracownikami?
Światowy gigant zamyka fabrykę. Co z pracownikami?