Chiński COVEC znowu chce budować
Koncern energetyczny Enea chce rozbudować Elektrownię Kozienice. W przetargu uczestniczą trzy firmy: skompromitowany przy budowie autostrady A2 chiński COVEC oraz dwie firmy, które spóźniają się z realizacją innych inwestycji w Europie - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
24.10.2011 | aktual.: 24.10.2011 09:28
Enea to jedna z największych polskich firm energetycznych. Właśnie szykuje się do budowy nowego bloku energetycznego wycenionego na 5,5 mld zł. Kończy się pierwszy etap przetargu, w którym dopracowywano szczegóły umowy związane m.in. z zakresem kar umownych. Być może będzie to najważniejszy element przyszłego kontraktu.
W przetargu startują trzy firmy. Pierwsza z nich to słynny w Polsce COVEC - pisze "DGP". Chiński koncern najpierw dał dumpingową cenę na budowę dwóch odcinków autostrady A2 z Łodzi do Warszawy, później przestał płacić podwykonawcom, aż w końcu uciekł z placu budowy, zostawiając niedokończoną inwestycję na Euro 2012. Na koniec chińskie banki odmówiły wypłaty ponad 100 mln zł gwarancji.
COVEC wraca jednak do Polski i chce walczyć o jeszcze większy kontrakt. Jak pisze gazeta, Chińczycy spełnili wszystkie wymogi formalne i mogą złożyć ofertę w przetargu na nowy blok elektrowni Kozienice. Niestety, ale według "DGP" konkurencji nie będą mieć lepszej od siebie.
Oprócz COVEC oferty w przetargu złożą też francuski Alstom Power i japońskie Hitachi. Jak wypomina gazeta, obie firmy spóźniają się z budową innych inwestycji w Europie lub, co gorsze, ich budowy mają problemy technologiczne. Międzynarodowe koncerny do przetargu chcą stawać z polskimi spółkami.
Jak twierdzi "DGP", jedynym plusem startu COVEC-u w przetargu może być obniżka ceny. Zgodnie bowiem z polskim prawem nie liczy się to, czy firmy dokończyła inne kontrakty, ale to, czy złożyła najniższą cenę. Enea chce, by umowę podpisać do końca marca 2012 roku. Budowa miałaby się zakończyć w 2016 roku. Kontrakt na powstanie nowych bloków Elektrowni Kozienice nie będzie największym w Polsce. Kulczyk Investment chce w okolicach Pelplina budować elektrownię za 11 mld zł. Tyle samo chce wydać PGE Opole.
Wirtualna Polska / "Dziennik Gazeta Prawna"