Chińskie pożyczki wspierają Rosję

Rosyjskie spółki otrzymują pomoc finansową nie tylko od własnego rządu. Wsparcia udzielają im ostatnio również instytucje kontrolowane przez chińskie państwo. Charakterystycznym przykładem tych działań może być niedawne udzielenie 1 mld USD linii kredytowej państwowemu rosyjskiemu bankowi VEB (Wnieszekonombank) przez China Development Bank. Pieniądze te mają zostać głównie wykorzystane na wspieranie chińskich inwestycji w Rosji.

Duża linia kredytowa to niejedyne chińskie wsparcie dla VEB. Pożyczkodawca ten dostał od China Development Bank również 310 mln USD, by sfinansować nimi budowę cementowni pod Petersburgiem. VTB (Wniesztorgbank), inny państwowy bank, otrzymał zaś siedmioletnią pożyczkę opiewającą na 240 mln USD od również państwowego Export-Import Bank of China.

Chińczycy udzielają także wsparcia finansowego rosyjskim spółkom energetycznym. W lutym podpisano umowę międzyrządową, zgodnie z którą chińskie banki udzielą firmom Rosnieft i Transnieft 25 mld USD pożyczek. W zamian Rosja zapewni Chinom dostawy ropy naftowej na 20 lat. Popłyną one z Syberii budowanym przez Transnieft rurociągiem.Pomoc nie ogranicza się do państwowych firm. 900 mln USD kredytu od China Development Bank dostanie telekomunikacyjna Systiema. W zamian będzie kupować od chińskiej spółki ZTE systemy łączności.

Na początku czerwca China Development Bank zawarł podobną umowę (opiewającą na 300 mln USD) z innym rosyjskim telekomem - firmą Megafon. Kontrakt ten przyznał jednak gwarancję dostaw konkurentowi ZTE - spółce Huawei Technologies.

ChRL gotowa jest również wspierać gospodarki innych poradzieckich republik. Wczoraj na szczycie Szanghajskiej Organizacji Współpracy (regionalnego sojuszu zrzeszającego Rosję, Chiny, Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan i Uzbekistan), chiński prezydent Hu Jintao obiecał, że jego kraj przekaże 10 mld USD pomocy antykryzysowej środkowoazjatyckim państwom tego bloku.

Już w lutym ChRL przyznała Kazachstanowi 10 mld USD pożyczek. Pieniądze te przeznaczono m.in. na wspólne projekty w branży naftowej. Chiny chcą więc dzięki wsparciu finansowemu zwiększać swoje wpływy gospodarcze i polityczne w tym regionie. Liczą głównie na uzyskanie dostępu do surowców energetycznych środkowoazjatyckich państw.

Chiński prezydent uczestniczył wczoraj również w szczycie największych gospodarek wschodzących, czyli grupy BRIC, w skład której wchodzą oprócz Chin: Rosja, Brazylia oraz Indie.

_ Poruszona zostanie sprawa planów zwiększenia roli narodowych walut państw BRIC we wzajemnej wymianie handlowej, jak również inwestowania rezerw w obligacje partnerów z tej grupy _- zapewniał przed szczytem Arkadij Dworkowicz, doradca ekonomiczny rosyjskiego prezydenta Dmitrija Miedwiediewa.

Liderzy państw BRIC zakończyli spotkanie bardzo ogólnikową deklaracją, w której wezwano do stworzenia "bardziej zróżnicowanego" światowego systemu walutowego.

Miedwiediew po raz kolejny udzielił zaś wsparcia projektowi stworzenia nowej światowej waluty rezerwowej, mimo że dystansował się już od tego pomysłu minister finansów Aleksiej Kudrin.

PARKIET