Chorwacja i Słowenia podpisały porozumienie ws. sporu bankowego
Premierzy Chorwacji i Słowenii podpisali w poniedziałek memorandum w sprawie trybu rozwiązania sporu o zagraniczne depozyty Chorwatów w nieistniejącym już banku Ljubljanska Banka. Spór zagrażał planowanemu na lipiec 2013 r. wejściu Chorwacji do UE.
11.03.2013 | aktual.: 11.03.2013 15:25
Porozumienie "rozwiązuje ostatnią nieuregulowaną kwestię pomiędzy krajami, która utrudniała ratyfikację chorwackiego traktatu akcesyjnego" - ogłosił konserwatywny słoweński premier Janez Jansza podczas wspólnej konferencji prasowej z szefem chorwackiego rządu Zoranem Milanoviciem.
Według premiera Chorwacji memorandum w sprawie sporu wokół Ljubljanskiej Banki, które podpisano na zamku w Mokricach w Słowenii, przy granicy z Chorwacją, "zadowala obie strony". Porozumienie wymagało "dobrych chęci i kilku bezpośrednich spotkań" - powiedział Milanović.
Memorandum parafowano w zeszłym tygodniu w Zagrzebiu. Strona słoweńska informowała wówczas, że parlament powinien ratyfikować chorwacki traktat akcesyjny w ciągu miesiąca. Do tej pory traktat ten ratyfikowało 21 z 27 państw UE.
Ustalono, że rozwiązanie sporu nastąpi na podstawie tzw. umowy o sukcesji między państwami byłej Jugosławii, a negocjacje odbędą się pod auspicjami Banku Rozrachunków Międzynarodowych w Bazylei. Ponadto chorwacki rząd zobowiązał się uniemożliwić wszczęcie kolejnych postępowań sądowych w tej sprawie przez chorwackich obywateli.
Nierozwiązana sprawa utraconych przez chorwackich obywateli oszczędności w Ljubljanskiej Bance i związany z nią brak zgody chorwackiego banku centralnego na podjęcie działalności w Chorwacji przez jej sukcesora (Nova Ljubljanska Banka), sprawiła, że Słowenia jako jedyna w UE nawet nie rozpoczęła procesu ratyfikacji chorwackiego traktatu akcesyjnego. Istniały w związku z tym obawy, że może to opóźnić planowane na lipiec 2013 r. przystąpienie Chorwacji do UE.
Chorwacko-słoweński spór bankowy ciągnie się od upadku Jugosławii w 1991 r. Ljubljanska Banka była jednym z trzech największych jugosłowiańskich banków, w którym oszczędności posiadała większość jugosłowiańskich obywateli, w tym Chorwaci. W 1991 r. bank ogłosił upadłość, przy czym jego aktywa zostały przeniesione do utworzonego w lipcu 1994 r. banku Nova Ljubljanska Banka. Zobowiązania wobec osób spoza Słowenii (pasywa) pozostały w starym banku. Według danych chorwackiego banku centralnego łączna kwota oszczędności obywateli chorwackich w Ljubljanskiej Bance wynosi 160 mln euro (bez odsetek), a sprawa dotyczy ok. 132 tys. osób.
Zagrzeb zwrócił dwie trzecie oszczędności swoim obywatelom i domaga się ich zwrotu od Novej Lublanskiej Banki. Słowenia twierdzi, że nie zatrzymała tych pieniędzy - że wszystkie zagraniczne depozyty z Ljubljanskiej Banki trafiły do Belgradu, skąd w dinarach wróciły do zagrzebskiego oddziału Ljubljanskiej Banki i zostały wydane na kredyty dla chorwackich firm.
Premier Jansza wykluczył w poniedziałek, jakoby obalenie jego rządu przez wotum nieufności zgłoszone pod koniec lutego przez opozycję, było przeszkodą w ratyfikowaniu chorwackiego traktatu akcesyjnego. Wyjaśnił, że wszystkie partie polityczne zatwierdziły porozumienie w sprawie sporu bankowego. (PAP)