Chudy śledzik

Drożeje główny surowiec, czyli śledź, więc producenci przetworów z niego starają się zniwelować wzrost cen.

Chudy śledzik
Źródło zdjęć: © AFP | Valerie Kuypers
SKOMENTUJ

Hubert Cieślak, właściciel hurtowni ryb Euro Global z Rynku Hurtowego „Bronisze”, specjalizuje się w obsłudze detalistów z kanału tradycyjnego. Jak twierdzi, w listopadzie i grudniu sprzeda-je dziesięć razy więcej solonego fileta śledziowego niż przeciętnie w ciągu całego roku.

- Bezwzględnie największym hitem sprzedażowym jest śledź w wiaderkach po 3, 5 i 10 kg - twierdzi hurtownik. - Z opakowań zbiorczych detaliści chętnie biorą filety po kaszubsku, całe duże tusze. To oryginalny produkt, którego klient w dyskoncie nie kupi - dodaje. Gdy kończą się święta, sprzedaż u niego wraca do normy, by znów rosnąć w poście przed Wielkanocą. Wtedy zamiast śledzia i jego przetworów najlepiej sprzedają się ryby wędzone (makrela) i rybna garmażerka - rybne kotlety mielone na wagę, łososiowe ścinki, brzuszki etc.

- Sprzedaż zaczyna rosnąć od września i zwiększona trwa do Wielkanocy, osiągając pik w grudniu. W okresie sześciu miesięcy jesienno zimowych przez kasy polskich sklepów przechodzi ok. 60 proc. całego wolumenu produktów śledziowych sprzedawanych w ciągu roku - potwierdza Sebastian Lewandowski, kierownik marketingu z Lisnera.

Rekiny w oceanie

W Polsce przetwórstwem ryb zajmuje się niemal pół tysiąca firm, ale produkcją tych wysoko przetworzonych wyrobów, takich jak sałatki śledziowe, pasty rybne i marynaty, zajmuje się ok. 50. Pozostałe to firmy lokalne, których działalność sprowadza się do wstępnego przetwarzania surowca, ale również bywa, że ich domeną jest wędzenie i produkcja rybnej galanterii.

Do wiodących firm sektora zaliczają się: Lisner, Graal, Superfish. Na rynku rybnych przetworów działają między innymi Seko, Dega, Contimex, Almarfish (marka Almar), Kapitan Navi, Mors i Mirko. Paczkowany wędzony i marynowany łosoś ze względu na relatywnie wysoką cenę buduje seg-ment premium - tu konkurencja jest mniejsza, z Contimaksem i Almarfishem konkurują m.in.: Suempol, Rafa oraz należący do Grupy Grall Koral.

Śledziowe specjały

Według Lisnera kategoria przetworów śledziowych warta jest obecnie 414 mln zł i dzieli się na cztery segmenty: filety à la matias, śledzie w sosach, marynaty olejowe i marynaty octowe.

- Zdecydowanym liderem kategorii jest marka Lisner z udziałem wartościowym 22,9 proc., pod-czas gdy udział największego konkurenta wynosi tylko 9,3 proc. - mówi Sebastian Lewandowski, kierownik marketingu w firmie Lisner. Dodaje, że ulubionymi smakami Polaków w tej kategorii są filety w sosie śmietanowym, musztardowym i koperkowym, choć pojawia się też dużo nowości, ta-kich jak Filety śledziowe à la Matjas w sosie tzatziki czy Surimi w sosie koperkowym Lisnera.

W segmencie matiasów podstawowym formatem są opakowania 200-250 g. - W okresie przed-świątecznym, kiedy spożycie ryb rośnie, Polacy sięgają częściej po większe opakowania 400-800 g - twierdzi Lewandowski. Jego zdaniem marynaty octowe bazują od lat na tym samym asortymencie - konsumenci najchętniej sięgają po rolmopsy oraz płaty śledziowe à la Bismarck w zalewie octowej w opakowaniach 400 g.

Od lat niezmiennym liderem marynat w oleju jest produkt generyczny Wiejskie filety śledziowe w oleju z cebulką w słoikach 600-700 g. Drugim ważnym segmentem w kategorii marynat olejowych są produkty w opakowaniach plastikowych 180-250 g, głównie koreczki śledziowe. - W tym segmencie konsumenci preferują również produkty bazowe, czyli koreczki śledziowe w oleju z cebul-ką oraz koreczki po giżycku w oleju barwionym na kolor czerwony. Liderem segmentu jest marka Seko - informuje Lewandowski.

Coraz mniej śledzia w śledziu

Kategoria śledziowa w ujęciu wartościowym jest na wyraźnym plusie (wzrost o 5 proc., 12 miesięcy do sierpnia września 2012 r. w stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej, Lisner za Nielsenem). Jednak producenci z przerażeniem patrzą na spadający wolumen - w ciągu 12 miesięcy licząc do sierpnia września br., dynamika spadku wyniosła aż 15 proc.

- Ilościowo spadają wszystkie kategorie oprócz filetów w sosach, które są stabilne pod względem ilości sprzedaży. Powodem jest z pewnością wspieranie tej kategorii przez Lisnera spotami TV, oraz jej nowoczesność i wygoda. Jednak rynek marynat octowych spadł o 14 proc., matiasów o 17 proc., a marynat olejowych aż o 23 proc. - przyznaje Sebastian Lewandowski. Ten ostatni segment rynku ma aż 40 proc. udział w kategorii i co gorsza stracił też wartościowo (-7 proc.). Winny jest drożejący surowiec, czyli śledź z Morza Północnego, który stanowi podstawę surowcową polskich wytwórni.

- Dwa lata temu Bruksela obcięła limity połowowe, przez co ceny norweskiego śledzia wzrosły do tej pory o 150 proc. - tłumaczy Przemysław Cieślik, dyrektor sprzedaży i marketingu w spółce Contimax. Tak gwałtowny wzrost kosztów odbił się na cenach tych produktów, które zawierały najwięcej surowca, czyli marynowanego śledzia w oleju. Pojawia się więc więcej mniejszych niż dotychczas opakowań szklanych (300-500 g).

Ponieważ dużo wyższa cena „śledzi wiejskich z cebulką” była przez konsumenta nie do przyjęcia, zmienił się niedawno obowiązujący dotychczas na rynku standard. Zawartość rybiego mięsa w produkcie została zmniejszona z 60 do 40 proc.

- Faktycznie, by nie podnosić tak drastycznie cen dla konsumentów, zdecydowaliśmy się wiosną wprowadzić zmiany recepturowe, umniejszając nieznacznie ilość ryby w produktach śledziowych. Zmiany objęły wszystkie kategorie produktowe poza sałatkami i pastami - przyznaje Sebastian Lewandowski.

Garmażerka lepiej

Według Lisnera na kanał tradycyjny przypada 23-25 proc. wartości sprzedaży przetworów śledziowych, w przypadku past kanapkowych ten udział rośnie do 40 proc. - Znaczenie średnich i ma-łych sklepów jest duże w kategorii sałatek majonezowych. Wiąże się to z relatywnie niskimi cenami zakupu pojedynczych produktów, a także z ich charakterem - są spożywane często poza domem, kupowane w biegu - tłumaczy Lewandowski.

Sałatki śledziowe są jednym z trzech segmentów sałatek majonezowych (są jeszcze warzywne i mięsne) z 34-proc. udziałem w tym rynku wartościowo. Z kolei pasty rybne dominują nad nierybnymi z 59-proc. udziałem wartościowo w rynku past kanapkowych, ale to sprzedaż tych drugich ro-śnie dynamiczniej (o 70 proc., podczas gdy rybnych - o 19 proc.).

Dane napływające z GUS u pokazują, że w I półroczu br. konsumpcja przetworów rybnych spadła o prawie 6 proc. Z najnowszego listopadowego raportu Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej „Rynek ryb - stan i perspektywy” wynika, że maleje produkcja ryb wędzonych, co może świadczyć, że ten segment rynku też może ucierpieć. Ale jest też dobra wiadomość. Znacząco bowiem w I półroczu wzrosła produkcja rybnych wyrobów kulinarnych i garmażeryjnych (o 10,6 tys. t, czyli o 41,4 proc.).

- Przez kanał tradycyjny ryb wędzonych stosunkowo mało się sprzedaje, choć standardowe 100-g opakowania łososia w plasterkach są zazwyczaj w sklepach obecne. W większych placówkach najlepiej sprzedają się produkty na wagę i dotyczy to nie tylko ryby wędzonej, ale również garmażerki, która dobrze tam rotuje - mówi Przemysław Cieślik z Contimaksu. Ten trend potwierdza Hu-bert Cieślak z Euro Global. - Detaliści chętniej kupują dużo tańsze łososiowe brzuszki i ścinki na s-łatki, dobrze też schodzą kotlety rybne - mówi.

Paweł Wrabec

Wybrane dla Ciebie

Sąd ukarał dewelopera. Inwestor musi rozebrać osiedle na swój koszt
Sąd ukarał dewelopera. Inwestor musi rozebrać osiedle na swój koszt
Gdzie na grzyby? W tych lasach będzie dużo okazów na majówkę
Gdzie na grzyby? W tych lasach będzie dużo okazów na majówkę
Popularny sklep ostrzega. Nie kupuj "Tajemniczych boksów"
Popularny sklep ostrzega. Nie kupuj "Tajemniczych boksów"
Chcą ograniczyć "radosną turystykę". Wejście tylko z zezwoleniem
Chcą ograniczyć "radosną turystykę". Wejście tylko z zezwoleniem
Żyli z kodów. Oszuści z Podlasia zatrzymani
Żyli z kodów. Oszuści z Podlasia zatrzymani
Na południu Polski kończą się litery. Można już zamawiać nowe tablice
Na południu Polski kończą się litery. Można już zamawiać nowe tablice
Ekspresowy paszport. Punkt na dużym polskim lotnisku już działa
Ekspresowy paszport. Punkt na dużym polskim lotnisku już działa
Będą ratować wielkie koty. Na Mazurach powstaje specjalny ośrodek
Będą ratować wielkie koty. Na Mazurach powstaje specjalny ośrodek
Nowy dodatek od maja. Pieniądze trafią do blisko 130 tys. osób
Nowy dodatek od maja. Pieniądze trafią do blisko 130 tys. osób
Hiszpańska wyspa protestuje przeciwko turystom. Jest ich zbyt dużo
Hiszpańska wyspa protestuje przeciwko turystom. Jest ich zbyt dużo
Planujesz przelew w majówkę? Uwaga, mogą być problemy
Planujesz przelew w majówkę? Uwaga, mogą być problemy
Powiedzieli nie miastu wojewódzkiemu. Nie chcą zmiany granic
Powiedzieli nie miastu wojewódzkiemu. Nie chcą zmiany granic