Co druga oferta pracy to staż, a nie zatrudnienie

W informacjach GUS czy Ministerstwa Pracy podawana jest liczba ofert pracy, jakie przedsiębiorstwa zgłaszają do pośredniaków, bez podziału na to, czy są to propozycje zatrudnienia czy jedynie stażu.

Co druga oferta pracy to staż, a nie zatrudnienie

28.09.2009 | aktual.: 08.10.2009 12:14

Firmy co miesiąc proponują zatrudnienie ok. 40 tys. osobom, a nie - jak podają statystyki - 80 tys. Drugie 40 to staże i inne formy powiązania bezrobotnego z firmami, za które płaci Fundusz Pracy.

W informacjach GUS czy Ministerstwa Pracy podawana jest liczba ofert pracy, jakie przedsiębiorstwa zgłaszają do pośredniaków, bez podziału na to, czy są to propozycje zatrudnienia czy jedynie stażu - podaje "Parkiet".

I tak w lipcu firmy chciały zacząć współpracę z prawie 80 tys. bezrobotnych, ale stałe umowy miały tylko dla połowy. W przypadku pozostałych zgłaszano chęć zorganizowania dla nich staży.

Tak jest od kilku miesięcy: przeciętnie co druga oferta dotyczy stażu lub innej formy zatrudnienia, za które płacą urzędy pracy.

- Mamy coraz więcej wniosków o staże, a coraz mniej ofert pracy - przyznaje Paweł Nadziakiewicz z Powiatowego Urzędu Pracy w Krośnie. Dodaje, że coraz mniej firm zobowiązuje się do późniejszego zatrudnienia stażysty. - W okresie spowolnienia zatrudnienie subsydiowane wypiera normalne zatrudnienie - dodaje.

Źródło artykułu:PAP
ofertapracownikstaż
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (113)