Co na rynkach po święcie pracy

Środa zakończyła się serią ważnych danych z USA. O ile z rynku pracy nadeszły dobre informacje, o tyle wzrost PKB wypadł istotnie poniżej oczekiwań. Również czwartkowe dane nie wypadły korzystnie, w wyniku czego euro kolejny raz zyskiwało względem dolara. Ruch ten z pewnością nie martwi polskich kredytobiorców walutowych, gdyż umacnia złotego. Dzisiaj poznamy optymizm menadżerów na podstawie odczytów PMI dla przemysłu.

Co na rynkach po święcie pracy
Źródło zdjęć: © internetowy kantor

02.05.2014 | aktual.: 02.05.2014 11:04

W środę poznaliśmy dane ze Stanów, które okazały się lepsze od oczekiwań. Raport o zatrudnieniu ADP wskazał na 220 tysięcy miejsc pracy, co jest o przeszło 10 tysięcy lepszym wynikiem od oczekiwań i poprzedniego odczytu. Dane te zostały natomiast opublikowane w pakiecie z gorszym odczytem wzrostu PKB. Lepsza sytuacja na rynku pracy okazała się mniej istotna niż zwalniająca gospodarka. Nawet lepszy od oczekiwań indeks Chicago PMI nie spowodował powrotów EUR/USD na niższe poziomy. W wyniku osłabiania się głównej pary walutowej doszło do przenoszenia zainteresowania inwestorów z USA do Europy, na czym skorzystała złotówka. Pomimo zawirowań na wschodzie złoty umacniał się.

Czwartek był dniem pracy, natomiast nie wszystkie kraje świętują dzień pracy, robiąc sobie wolne. Tego dnia pojawiło się na rynku kilka ważnych odczytów danych makroekonomicznych. W Wielkiej Brytanii opublikowano indeks PMI dla przemysłu. Wypadł on o 2 punkty lepiej od oczekiwań, a osiągnięty poziom 57 punktów jest pułapem o którym wiele państw może tylko pomarzyć. Świadczy to o optymizmie z jakim Brytyjczycy patrzą w przyszłość gospodarczą. Słabsze dane przyszły z kolei z USA gdzie wzrosła liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.

Dzisiejszy poranek upłynie najprawdopodobniej pod dyktando odczytów indeksów PMI dla przemysłu. O 9:00 rano poznaliśmy najważniejszy dla nas, czyli polski. Wyniósł on 52 punkty, czyli w dalszym ciągu znajduje się powyżej symbolicznej granicy 50 pkt, oddzielającej recesję od rozwoju, natomiast spadł on o 2 punkty względem zarówno poprzedniego odczytu jak i oczekiwań.

Dzisiaj warto zwrócić uwagę na następujące dane:
11:00 - Strefa Euro - stopa bezrobocia,
14:30 - USA - stopa bezrobocia i zmiany zatrudnienia,
16:00 - USA - zamówienia na dobra.

Weekend zapowiada się spokojnie pod kątem danych. Dopiero w poniedziałek poznamy dane o PMI dla przemysłu z Chin. W poniedziałek można spodziewać się za to zmniejszonej dynamiki zmian na funcie, gdyż w kraju tym jest święto walutowe.

EUR/PLN

Obraz
© Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 02.02.2014 do 02.05.2014 fot. kantorinternetowy.pl)

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy EUR/PLN dwukrotnie docierał w okolice 4,2500. Jak widać, rynki podobnie wyceniają ryzyko dalszych działań wojennych ze strony Rosji, jak i zmniejszanie pakietów luzowania ilościowego w USA. Kurs poruszał się w kanale spadkowym jednakże po dotarciu do 4,1500 przeszedł w trend wzrostowy. Górne ograniczenie formacji znajduje się obecnie w okolicach 4,2150, a kolejny opór znajduje się dopiero na 4,2450, czyli maksimum ostatniego miesiąca. W przypadku ruchu w dół najbliższym wsparciem jest 4,180, czyli dolne ograniczenie formacji, a następnie zasięg ostatniego wybicia, czyli poziom 4,1500.
CHF/PLN

Obraz
© Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 02.02.2014 do 02.05.2014 (fot. kantorinternetowy.pl)

Kurs CHF/PLN, podobnie jak EUR/PLN, osiągał swoje maksima podczas niepokojów na Krymie oraz wcześniej na początku lutego. Jak widać, frank jest walutą, do której inwestorzy uciekają silniej w trakcie zagrożeń konfliktami militarnymi niż niepokojów na rynkach walutowych. Kurs porusza się w szerszym kanale wzrostowym. Najbliższym oporem jest ostatnie maksimum lokalne na 3,4500. Gdyby ruch w dół był kontynuowany, po ewentualnym przebiciu 3,4300 możemy spodziewać się kolejnego przystanku na poziomie 3,4050.
USD/PLN

Obraz
© Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 02.02.2014 do 02.05.2014 (fot. kantorinternetowy.pl)

Kurs USD/PLN przebił ważny opór na 3,0800 i podobnie jak pozostałe waluty poszybował w górę, po czym odbił się od kilkumiesięcznych maksimów i zawrócił wyraźnie poniżej tego poziomu. Kurs poruszał się w zawężającym się kanale spadkowym. Po koniec ubiegłego tygodnia kurs wybił się z formacji spadkowej i utworzył wąski trend wzrostowy. Dla ruchów w górę kolejnym oporem jest poziom 3,0450, gdzie przebiega linia łącząca maksima lokalne ostatnich tygodni.

GBP/PLN

Obraz
© Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 02.02.2014 do 02.05.2014 (fot. kantorinternetowy.pl)

Kurs GBP/PLN odbił się od wzrostowej linii łączącej minima lokalne ostatnich miesięcy, po czym na przestrzeni miesiąca zyskał ponad 20 groszy, przebijając wielomiesięczne maksima z początku grudnia. Po dotarciu niemal do 5,20 kurs gwałtownie zawrócił, tracąc większość tego wzrostu w tydzień. Po tym zdarzeniu kurs utworzył trend o łagodnym nachyleniu wzrostowym. Wsparciem jest obecnie dolne ograniczenie kanału, a więc poziom 5,0600, kolejnym wsparciem jest 4,9910, czyli linia łącząca minima ostatnich tygodni. Dla wzrostów najbliższym oporem jest 5,1150, czyli linia łącząca maksima ostatnich miesięcy.

Maciej Przygórzewski - Senior FX Dealer w Internetowykantor.pl

_ Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu internetowykantor.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią “rekomendacji” lub “doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Zgodę autorów na publikowanie raportów można uzyskać pisząc na adres biuro@internetowykantor.pl. _

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)