Co trzecia osoba ogląda porno w pracy

Przeglądanie stron internetowych, flirtowanie w sieci, oglądanie filmów porno. Co jeszcze robimy na komputerze w godzinach pracy?

Co trzecia osoba ogląda filmy pornograficzne w czasie pracy - twierdzą brytyjscy uczeni. A dwóch na trzech amerykańskich informatyków, ankietowanych przez Fenomen Institute, przyznaje, że znaleźli na służbowych notebookach "dowody na nieodpowiednie (czytaj: erotyczne) relacje z innymi pracownikami".

Co czwarty pracownik w Anglii przypadkowo przeczytał miłosnego e-maila, który nie był skierowany do niego. Poczta elektroniczna ułatwia korporacyjne flirty, ale także zwykłe kontakty towarzyskie. Jedna piąta wszystkich maili to listy prywatne - szacują menedżerowie pytani przez Hitachi Data Systems.

Polacy też mają dużo za uszami. Według Gemius, co dziesiąty badany robi zakupy przez Internet w trakcie pracy. A 93 proc. pracowników umysłowych, zamiast wypełniać polecenia szefa, surfuje w sieci.

To lepszy wynik niż w USA, gdzie na podobną słabość pozwala sobie blisko 90 proc. zatrudnionych. Wreszcie prawie 6 na 10 internautów właśnie w pracy szuka nowego zatrudnienia – jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez SMG/KRC.

(JK)