Lech Poznań negocjował warunki sponsorowania z dwoma znanymi producentami napojów gazowanych: Coca-Colą i Pepsi. Z Pepsi klub współpracował już od 2002 r., ale tym razem lepszą ofertę otrzymał od konkurencyjnej Coca-Coli. Nie będzie więc kontynuacji sponsoringu Pepsi na rzecz Lecha Poznań.
Umowa podpisana pomiędzy Lechem Poznań a Coca-Colą ma na razie obowiązywać przez rok. W tym czasie obie strony będą sprawdzać jej funkcjonowanie. Jeśli korzyści będą obustronne, porozumienie może być przedłużone na kilka kolejnych lat. Lech chciałby podpisać trzyletni kontrakt z Coca-Colą. Tak znana firma i popularne marki działają jak magnes na innych sponsorów, świadczą o tym, że Lech Poznań dobrze sobie radzi w trudnych czasach spowolnienia gospodarczego.
Warka nadal sponsorem strategicznym Lecha
Coca-Cola i jej dwie marki będą tylko tzw. sponsorem biznesowym Lecha. Oznacza to, że reklamy, banery i loga marek Coca-Cola i Powerade nie pojawią się na stale na stadionie poznańskiego klubu.
Strony nie ujawniają szczegółów umowy sponsorskiej. Coca-Cola, podobnie jak kiedyś Pepsi, będzie miała prawdopodobnie zagwarantowane prawo do organizowania akcji promocyjnych w czasie meczów Lecha. Nie ujawniono też wartości kontraktu, kwoty jaką Coca-Cola zasili budżet Lecha. Według szacunków Gazety Wyborczej, Coca-Cola może to być podobna suma, jaką wykładają inni sponsorzy biznesowi, np. Ford. Ich zaangażowanie finansowe jest na poziomie pół miliona złotych rocznie.
Prezes Lecha Poznań Andrzej Kadziński powiedział kilka dni temu, że żaden ze sponsorów klubu nie wycofuje się na razie z powodu kryzysu. W tym roku kończy się umowa ze sponsorem strategicznym, marką Warka należąca do Grupy Żywiec. Dyrektor marketingu Lecha Michał Lipczyński powiedział, że klub jest na dobrej drodze do przedłużenia umowy z Warką. Negocjacje w tej sprawie trwają i mogą się zakończyć w ciągu dwóch tygodni.
Źródło: Gazeta Wyborcza Poznań (JS)
