Trwa ładowanie...
d3eti4g

Coface utrzymuje ocenę ryzyka Polski na poziomie A3

11.10. Warszawa (PAP) - Ocena Polski utrzymuje się na poziomie A3 od stycznia 2010 roku, kiedy zdjęto ją z negatywnej listy obserwacyjnej - poinformował na czwartkowej konferencji...

d3eti4g
d3eti4g

11.10. Warszawa (PAP) - Ocena Polski utrzymuje się na poziomie A3 od stycznia 2010 roku, kiedy zdjęto ją z negatywnej listy obserwacyjnej - poinformował na czwartkowej konferencji Marcin Siwa, dyrektor ds. oceny ryzyka w Coface Poland.

"Od stycznia 2010 roku, kiedy Polska została zdjęta z negatywnej listy obserwacyjnej (umieszczonej tam po pierwszym kwartale kryzysowego 2009 roku), Coface niezmiennie utrzymuje ocenę naszego kraju na poziomie A3. To oznacza, że polskie firmy rozliczają się ze swoimi kontrahentami nie zawsze na czas, ale w większości regulują zaległości, a ryzyko niewypłacalności jest niewielkie" - powiedział Siwa.

Oceny ryzyka krajów prowadzone przez Coface określają średni poziom zaległości płatniczych przedsiębiorstw w danym kraju w ramach realizowanych przez nie krótkoterminowych transakcji handlowych. Ocena nie dotyczy długu publicznego. Aby określić ryzyko danego kraju, Coface analizuje łącznie perspektywy gospodarcze, polityczne i finansowe kraju, doświadczenia Coface nt. zachowań płatniczych firm oraz klimat dla biznesu.

"Pomimo słabszych, ale nie najgorszych jeszcze wskaźników makroekonomicznych, widać, że polskie firmy płacą coraz gorzej. Od połowy 2011 roku Coface obserwuje stopniowy wzrost ryzyka prowadzenia działalności biznesowej, wyrażający się rosnącą liczbą i wartością przeterminowanych płatności. W roku 2012 przełożyło się to na zwiększenie liczby bankructw - w pierwszych trzech kwartałach br. sądy ogłosiły upadłość 627 polskich firm, czyli aż o 20,3 proc. więcej niż rok wcześniej. Oznacza to prawie dwukrotny wzrost wobec analogicznego okresu przedkryzysowego roku 2008" - powiedział. (PAP)

mj/ jtt/

d3eti4g
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3eti4g