13.12. Warszawa (PAP) - Zdaniem Jerzego Osiatyńskiego, społecznego doradcy prezydenta Bronisława Komorowskiego, inflacja w listopadzie w wysokości 0,6 proc. jest na niebezpieczne niskim poziomie i nie wskazuje, że może nastąpić jej przyspieszenie oraz presja inflacyjna.
"To jest bardzo niski i niebezpiecznie niski poziom (inflacji w listopadzie - PAP)" - powiedział Osiatyński w radiu TOK FM.
W ocenie ekonomisty w tej sytuacji członkowie RPP nie powinni wyznaczać sobie sztywnych terminów, kiedy może dojść do pierwszych podwyżek stóp procentowych.
"Albo jest tak, że te 0,6 proc. jest efemerydą, rezultatem zupełnego przypadku. My bez przerwy jesteśmy na poziomie 0,8 proc., jesteśmy daleko od celu inflacyjnego, wobec tego po co wyznaczanie jakichkolwiek sztywnych terminów, że oto po wakacjach można się spodziewać (podwyżek stóp proc. - PAP)" - powiedział Osiatyński.
"Musiałbym widzieć, że rzeczywiście jest presja inflacyjna i gospodarka jest na takim poziomie wykorzystania aparatu wytwórczego, że może być przyspieszenie inflacji. Ja nie widzę tego" - dodał. (PAP)
GUS podał w piątek, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w listopadzie wzrosły o 0,6 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny spadły o 0,2 proc. (PAP)
bg/ ana/
