Cyfrowy Polsat wejdzie na rynek telefonii komórkowej?
Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym roku Zygmunt Solorz-Żak wkroczy na rynek telefonii komórkowej. Stanie się to prawdopodobnie za sprawą sieci Sferia, w której właściciel Polsatu posiada 70 proc. udziałów. Warszawski operator bezprzewodowej telefonii stacjonarnej podpisał ostatnio umowę ze spółką Aero2, która w listopadzie ubiegłego roku wygrała przetarg na część kanałów częstotliwości 900 Mhz.
Choć przetarg na oba pasma tej częstotliwości początkowo wygrał operator P4, który zaoferował za pierwsze 511 mln zł, a za drugie 217 mln zł, to po kilku dniach zrezygnował z droższej oferty. Prawo do nabycia pasma przejęła spółka Aero2, która zajęła drugie miejsce w przetargu. Firma zaproponowała za częstotliwość 223 mln zł i nikt nie spodziewał się, że może to być realna oferta, ponieważ spółka powstała zaledwie kilka miesięcy wcześniej, zaś jej kapitał zakładowy opiewał jedynie na 50 tys. zł.
Właścicielem firmy jest prawnik Krzysztof Żyto, który w zarządzie zasiada ze swoimi współpracownikami z kancelarii prawniczej. Na uwagę zasługuje fakt, że pod tym samym adresem w KRS wpisane są inne firmy o nazwie Aero z numerami od 4 do 10. Warto zaznaczyć, że kancelaria Krzysztofa Żyty świadczy usługi prawnicze dla grupy Polsatu.
Pieniądze za częstotliwość w kwocie 223 mln zł wpłynęły, więc Aero2 nabyła prawo do częstotliwości. Prawnik nie ujawnił jednak skąd pochodziły pieniądze na pokrycie zobowiązania i czy stoi za firmą jakiś duży inwestor.
Andrzej Chajec, członek zarządu spółki Aero2, przyznał jeszcze w styczniu na łamach „Pulsu Biznesu”, że „otrzymują wiele propozycji i nie wykluczają pozyskania partnera”. Zaledwie kilka dni później - 6 lutego - Aero2 podpisało umowę o wspólnej budowie sieci ze Sferią.
Zygmunt Solorz- Żak zapytany przez „Puls Biznesu”, czy ma coś wspólnego ze zwycięską firmą listopadowego przetargu, stwierdził: „ Ja nie mam z Aero do czynienia, nie jestem udziałowcem tej spółki”. Trzeba przyznać, że taka wypowiedź to sprytny zabieg retoryczny. Solorz wypiera się związków z Aero2, ale trudno mówić o ich braku, jeżeli sieć bezprzewodowej telefonii stacjonarnej Sferia, której większościowym udziałowcem jest Solorz- Żak, podpisuje umowę z Aero2 o współpracy. Trudno też sprawdzić, skąd pochodziły pieniądze na pokrycie kosztów nabycia częstotliwości.
Właściciel Cyfrowego Polsatu już od dawna mówił, że chciałby wejść na rynek telefonii komórkowej. Widać, że status wirtualnego operatora poprzez Cyfrowy Polsat, to zdecydowanie za mało. Do bycia niezależnym operatorem telefonii komórkowej potrzebuje jedynie budowy własnej infrastruktury.
- Najpierw chcemy budować sieć. Potem będziemy podejmować decyzje o wejściu w telefonię komórkową – powiedział Solorz- Żak dla „Pulsu Biznesu”.
Sieć byłaby prawdopodobnie budowana poprzez Sferię, którą Solorz dokapitalizował 200 mln złotych i stał się 70 proc. udziałowcem. Jak podaje "Puls Biznesu" spółka potrzebuje tylko w tym roku ok. 100 mln zł na budowę stacji bazowych, które pozwoliłyby na dotarcie do 90 proc. mieszkańców kraju.
Zdaniem specjalisty z branży, który nieoficjalnie zgodził się skomentować plany inwestycyjne Solorza, to nierealnym jest zbudowanie sieci za takie pieniądze i w tak krótkim czasie. Właściciel CP musi się liczyć z wydatkiem kilkukrotnie wyższym.
Wiele wskazuje więc na to, że sieć Sferia wraz Aero2 wybudują wspólna infrastrukturę i uruchomią sieć telefonii komórkowej. Otworzy to drogę Cyfrowemu Polsatowi, którego właścicielem, podobnie jak 70 proc. udziałów Sferii, jest Solorz- Żak, do poszerzenia oferty o usługi telefonii komórkowej.
- Nie chce komentować tego, co robi Sferia z Aero2 - powiedział "Rzeczpospolitej" Dominik Libicki, prezez Cyfrowego Polsatu.
Zdaniem naszego informatora, możliwe jest, że Solorzowi zależało na zdobyciu tej częstotliwości w perspektywie dalszego rozwijania biznesu telewizyjnego. Kiedy UKE będzie przeprowadzało przetarg na częstotliwości naziemnej telewizji cyfrowej, firma Solorza- Żaka (Cyfrowy Polsat) mogłaby nie uzyskać odpowiedniej częstotliwości, ponieważ tak jak w przypadku listopadowego przetargu, faworyzowani będą mniejsi operatorzy dla zapewnienia konkurencyjności rynku.
Gdyby tak się stało, Solorz mógłby wystąpić do UKE o zmianę warunków wykorzystania częstotliwości sieci Sferia (nabytej dzięki umowie z Aero2), a tym samym oferować cyfrową telewizję naziemną. Wiązałoby się to z całkowitą rezygnacją z oferowanej przez Sferię telefonii stacjonarnej w technologii CDMA. Czym jest jednak zasięg CDMA, jakim dysponuje Sferia w Warszawie i okolicach, wobec ogólnopolskiej cyfrowej telewizji naziemnej i zysków, jakie może ona przynosić, oraz możliwości oferowania w pakiecie szerokopasmowego internetu, a także telewizji w jakości HD.