Czarne chmury nad polskim sektorem bankowym

Czarne chmury nad polskim sektorem bankowym
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | FRANK RUMPENHORST

13.11.2008 13:26, aktual.: 13.11.2008 13:58

Agencja ratingowa Moody's obniżyła
perspektywę ratingu dla polskiego sektora bankowego do
"negatywnej" - podała agencja w najnowszym raporcie.

Poniżej pełny tekst raportu:

Raport Moody's: Perspektywa negatywna dla polskiego sektora bankowego

Podstawowa perspektywa kredytowa dla polskiego sektora bankowego jest negatywna, co odzwierciedla zwiększone prawdopodobieństwo, iż fundamenty finansowe banków w kraju ucierpią z powodu trwającego zawirowania na światowych rynkach finansowych. Kryzys ten rozszerzył się na kraje Centralnej i Wschodniej Europy. Perspektywa ta odzwierciedla też oczekiwany wzrost presji finansowej w obecnych warunkach - co doprowadza banki do przyjmowania bardziej defensywnych strategii płynności - a także oczekiwane kurczenie się wzrostu gospodarczego - napisała agencja Moody's Investors Service w nowej Prognozie dla Systemu Bankowego w Polsce.

Ranking kredytowy Moody's dla polskiego sektora bankowego wyraża pogląd agencji na kształtowanie się kierunku, w jakim pójdą podstawowe warunki kredytowe w ciągu 12 do 18 następnych miesięcy. Nie oznacza on przewidywania poprawy ratingu wobec spadku ratingu.

_ W pierwszym półroczu 2008 roku banki w Polsce potrafiły do pewnego stopnia utrzymać trend wynikowy z poprzednich lat wzrostu i rozwoju. Większość z nich skupiała się w dalszym ciągu na działalności krajowej, a głównie na rozwoju sprzedaży detalicznej oraz segmencie małych i średnich przedsiębiorstw. Właśnie dzięki temu ochroniły się one początkowo przed efektami kryzysu finansowego, który dotknął kraje zachodniej Europy i większość ich spółek macierzystych _ - tłumaczy Irakli Pipia, piastujący w agencji Moody's stanowisko asystującego wiceprezesa oraz analityka. Pipia jest również współautorem niniejszego raportu.

Jednakże w miarę jak dostępność finansowania długoterminowego oraz narzędzia zabezpieczania się przed wahaniami kursów walutowych stała się bardzo ograniczona, w drugiej połowie roku, oryginalne strategie wzrostu zaczęły być kwestionowane. _ W obecnych warunkach panujących na rynku, dostępność finansowania na większą skalę zmniejszyła się w bardzo widoczny sposób, a rynek międzybankowych pożyczek pozostał w zamrożeniu. W rezultacie jeszcze bardziej zaostrzyła się walka o depozyty detaliczne, co przełożyło się na wzrost średniego kosztu finansowego i co najprawdopodobniej doprowadzi do zwiększenia presji na marże w nadchodzącym roku _ - mówi Pipia.

Trendy związane z jakością aktywów są pozytywne od początku roku, ale - biorąc pod uwagę dużą zmienność gospodarczą zarówno w skali regionów, jak i globu - Moody's oczekuje, iż pożyczkobiorcy zaczną w jeszcze większy sposób doświadczać problemów z płatnościami.

Te trendy będą najbardziej widoczne w segmencie nieruchomości oraz, w szczególności, w tej części, która dotyczy pożyczek w walutach obcych. Agencja ratingowa wierzy, iż obecny spadek będzie sprawdzianem standardów gwarancji polskich banków i wyzwaniem dla ich rzetelności, jak również korzyści wsparcia, jakie otrzymają od swoich zagranicznych firm macierzystych.

Pocieszające wg Moody's jest to, że wszystkie z ocenianych polskich banków są solidne, głęboko zakorzenione w rynku krajowym, z minimalną lub wręcz żadną ekspozycją na obarczone wysokim ryzykiem międzynarodowe transakcje strukturalne. Współczynniki opłacalności i efektywności poprawiają się, a większość ocenianych banków pozostaje dokapitalizowana w wystarczającym stopniu, odzwierciedlając strategiczne interesy ich spółek macierzystych. Dostępność funduszy detalicznych dla sektora jest bezproblemowa, w porównaniu do zachodniej Europy, a środowisko działań i regulacji poprawiło się w ostatnich latach.

_ Moody's przewiduje, iż rozwój obecnej sytuacji doprowadzi do ostrożnego podchodzenia do udzielania pożyczek, strategii defensywnych w odniesieniu do zarządzania płynnością i płatnościami, jak również do zmniejszonej opłacalności. W nadchodzącym roku pozyskiwanie depozytów detalicznych będzie stanowić priorytet dla polskich banków, a te z nich, które mają rozwiniętą sieć oddziałów, zbalansowane portfolio produktów i strategii sprzedaży są tymi, które utrzymają swoją wartość franczyzową relatywnie nietkniętą _ - informuje Gabriel Kadasi, analityk i współautor raportu. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
giełdaspółkadokumentacja
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także