Czechy: Palacze ciągle górą

W Czechach palacze stanowią ponad 40 proc. ludzi w wieku od 15 do 24 roku życia. Czechy to również ostatni kraj Unii Europejskiej, w którym palenie w lokalach jest całkowicie akceptowane.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | Deyan Georgiev

Chmury dymu papierosowego są nieodłączną częścią klimatu czeskich gospód i kawiarni. Miejscowi nie wyobrażają sobie, żeby mogło go zabraknąć w miejscach publicznych. To upodobanie znajduje odzwierciedlenie w konkretnych danych.

Autorzy raportu o stanie zdrowia społeczeństwa czeskiego, opracowanego przez Uniwersytet Karola w Pradze, pytali uczniów szkół podstawowych, czy palenie jest szkodliwe. Jedynie połowa z nich stwierdziła, że bardzo. Co więcej - praktycznie każdy z pytanych próbował palenia, zaś rekordziści mieli okazję zapalić swojego pierwszego papierosa w wieku dziewięciu lat.

Podobne informacje zebrali twórcy rocznego raportu ministerstwa zdrowia o stanie zdrowia obywateli. Zgodnie z ich ustaleniami popularność palenia wynika z kombinacji dwóch czynników - łatwiej dostępności papierosów oraz wielkiej tolerancji dla palenia tytoniu w czeskim prawie. Obecnie Czechy są jedynym krajem Unii Europejskiej, w którym nie tylko nie maleje liczba palących, ale wręcz rośnie. Alarmujący jest również fakt, że większość palaczy uzależnia się od nikotyny przed ukończeniem osiemnastego roku życia.

Jednak zakazu palenia w miejscach publicznych, a zwłaszcza w gospodach i restauracjach od wielu lat nie udaje się wprowadzić. - Miejmy nadzieję, że tym razem wreszcie się to uda - mówi Jirzi Jerzabek z ruchu Czechy Bez Dymu i zwraca uwagę, że dziś Czechy są jedynym krajem UE, w którym taki zakaz nie obowiązuje. - Wynika to z faktu, że mamy tu silne lobby tytoniowe- dodaje.

Intensywne próby walki z paleniem tytoniu prowadzone są praktycznie od 2006 roku. Jednak od tamtej pory udało się jedynie uchwalić zakaz palenia w szkołach, instytucjach opieki zdrowotnej i środkach komunikacji zbiorowej.

Całkowitemu zakazowi palenia w lokalach gastronomicznych sprzeciwiają się sami restauratorzy, którzy uważają, że sprawę tę powinien uregulować rynek, a nie odgórne przepisy. Jak mówi portalowi iDNES.cz Vaclav Starek ze stowarzyszenia hoteli i restauracji - Już dziś jest przecież 60 proc. restauracji, w których obowiązuje zakaz palenia tytoniu.

Starek pomija jednak fakt, że dane te dotyczą jedyne największych miast - Pragi i Brna. Ze świecą można szukać tego typu lokali w innych, mniejszych miastach. Na przykład w Usti nad Łabą na sto restauracji zakaz palenia obowiązuje jedynie w pięciu.

W walce z tytoniowym nałogiem nie pomaga też postawa obecnego prezydenta republiki Milosza Zemana, który nie tylko bardzo często publicznie pali papierosy, ale też wyraża opinię, że w pewnych okolicznościach nie są one szkodliwe.

- Chciałbym państwu zwrócić uwagę, że zacząłem palić w wieku 27 lat, kiedy mój organizm był już całkowicie rozwinięty i tytoń nie był dla niego niebezpieczny - powiedział w ubiegłym roku prezydent Czech w czasie wizyty w fabryce jednego z producentów papierosów. Głowa państwa pozwoliła sobie również na pewną sugestię: "Pozwólcie, abym poradził państwa dzieciom podobne postępowanie - aby poczekały aż będą miały 27 lat, a potem paliły bez żadnego ryzyka".

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł