Trwa ładowanie...

Czeka nas nowy kryzys!

Europa dopiero dźwiga się z greckiego kryzysu, a na horyzoncie już widać kolejny. Dużo gorszy i o wiele dłuższy. Polska jest jednym z najbardziej zagrożonych krajów.

Czeka nas nowy kryzys!Źródło: Jan Kaliński / WP, fot: Jan Kaliński / WP
dhhnv18
dhhnv18

- Wyzwaniem dla Europy jest demografia. Gdy minie kryzys grecki, zobaczymy nowe zagrożenie. Nie chodzi tylko o samo starzenie się kontynentu. Chodzi też o koszty opieki medycznej, a będą one ogromne - mówi Janusz Lewandowski komisarz ds. budżetu w Komisji Europejskiej.

W naszym kraju współczynnik dzietności wynosi 1,3. Aby liczba ludności w naszym kraju nie spadała (nie licząc imigrantów), musiałby wynosić 2.

Europejscy politycy ratunek widzą w rozwoju i konkurencyjności naszego kontynentu ze Stanami Zjednoczonymi i Chinami. Jednak aby w ogóle móc zacząć o tym myśleć, UE musi uporać się z bieżącymi problemami.

- Nie oszukujmy się, że kryzys grecki to wynik nieodpowiedzialnej polityki. To za mało. Kryzys jest dużo głębszy. To kryzys filozofii, kryzys dobrobytu. Musimy przekonać ludzi, by byli bardziej biedni - przez jakiś czas. Trzeba odłożyć konsumpcję na później. Patrzeć w przyszłość - przekonuje Mirek Topolanek, były premier Republiki Czeskiej.

dhhnv18

Dodał też, że jak tak dalej pójdzie, Europa umrze przez swoją poprawność!

Jedyny sposób - oszczędzanie

- Unia Europejska ma relatywnie mały budżet. Wydatki europejskie są dodatkiem do wydatków narodowych. Ale mamy kryzys, musimy teraz patrzeć na jakość wydatków. Tak samo ważne są innowacje, jak infrastruktura. Ta druga musi połączyć nową i starą Europę. Bo w naszej części infrastruktura była budowana nie dla przyjemności podróżowania, a pod interesy paktu warszawskiego - podkreśla Janusz Lewandowski.

Komisarz ds. budżetu zapewnia, że będzie pośredniczył w znalezieniu możliwości cięcia wydatków z budżetów państw członkowskich. - Wszystkie 27 państw musi działać razem. Nie może być wygranych i przegranych - przekonuje.
Gdzie jednak szukać pieniędzy. Pojawiła się propozycja wspólnego europejskiego podatku.

Według Mirka Topolanka podatek europejski jest niewykonalny. - Rozwiązanie musi być w cięciach budżetu. Musimy osiągnąć 1 proc. deficytu budżetowego - podkreśla.

dhhnv18

- Nie wierzę, by było możliwe, aby UE miała własne przychody podatkowe. Nie ma szans na ogólnounijny podatek. On tylko zwiększy obciążenia. Czy możemy zwiększyć wydajność wydatków? - pyta Gunter Verheugen, były komisarz Unii Europejskiej ds. rozszerzenia. Zabiorą rolnikom?

Propozycja jest jasna: zmniejszyć dotacje do wspólnej polityki rolnej. - Trzeba sprawdzić, czy można przesunąć środki z rolnego budżetu na bardziej innowacyjne projekty - twierdzi Verheugen. Jak dodaje, wydatki trzeba przesunąć tam, gdzie możemy być konkurencyjni. I przypomina, że to właśnie przez wspólną politykę rolną polskie członkostwo w Unii stanęło pod znakiem zapytania.

Tyle że dziś nikt już nie ma złudzeń.
- Wspólna polityka rolna musi być mocno ograniczona. To całkowity nonsens, że w czasie gdy mamy do czynienia z kryzysem, gdzie na rynku żywności jest za dużo produktów, dotujemy ten sektor! - podkreśla Mirek Topolanek.

dhhnv18

Emocje studzi Janusz Lewandowski. Przypomina, że to właśnie na potrzeby wspólnej polityki rolnej tworzył się pierwszy budżet UE. - Owszem, dotacje dla rolnictwa są teraz niemodne, ale trzeba sobie zdawać sprawę, że będzie jej bronić lobby międzyrządowe - zauważył Komisarz.

Za mało innowacji

- Europa jest w okresie ciągłej transformacji. Za mało jest innowacji, nie ma wspólnej strategii, jest ogromna przepaść między Europą a USA. Musimy mieć innowacyjne produkty - przekonuje Gunter Verheugen.

Musimy zmienić myślenie na bardziej innowacyjne. Efektywniej wykorzystywać zasoby budżetowe. Wrócić do podstawowych wartości Unii - potwierdza Mirek Topolanek.

dhhnv18

I zauważa, że chora jest sytuacja, w której bezrobocie przynosi więcej korzyści niż praca!
By pobudzić innowacyjność, nie są potrzebne ogromne inwestycje z budżetu UE. Lepiej działać u podstaw, promować przedsiębiorczość i zwiększyć konkurencyjność polskich i unijnych firm.

- Proszę komisarza Lewandowskiego, by przekazał mój apel Komisji Europejskiej. Proszę zrobić wszystko, by zwiększyć konkurencyjność Unii - mówi Gyorgy Szapary, doradca ds. polityki gospodarczej premiera Węgier.

Zwraca uwagę, że jedyną drogą jest rzucenie wyzwania USA i Chinom. - Trzeba dążyć do tego, by Polak mógł wziąć kredyt w Niemczech, by mógł przenosić swoje świadczenia - dodał.

dhhnv18

Zwiększyć mobilność

Według rozmówców właśnie taka integracja jest jedynym sposobem na walkę z nadchodzącym kryzysem demograficznym.

- Trzeba umożliwić ludziom naukę przez całe życie. Tworzyć programy dla młodych, takie jak Erazmus, które umożliwiają rozwój w całej Unii Europejskiej. Zwiększenie mobilności - to jedyna droga - podsumowuje Janusz Lewandowski.

Z Forum Ekonomicznego w Krynicy - Jan Kaliński, Wirtualna Polska

dhhnv18
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dhhnv18