Czesi nie chcą płatności kartą. Wiele miejsc przyjmuje tylko gotówkę

Schroniska po czeskiej stronie Karkonoszy nie przyjmują kart płatniczych. Również na kempingach wymagane są opłaty w gotówce. W sieciach społecznościowych nie brak opinii, że uaktywnia się szara strefa.

Coraz trudniej zapłacić kartą w czeskich restauracjach Coraz trudniej zapłacić kartą w czeskich restauracjach
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Jedzura/REPORTER

Menadżerowie czeskich restauracji twierdzą, że nie chcą ponosić kosztów niezbędnych prowizji i połączeń terminali. Kart kredytowych nie przyjmuje na przykład Labska Bouda. Podobną decyzję podjęli właściciele Hanczovej Boudy.

Gotówki domaga się wiele restauracji i gospód w Szpindlerovym Mlynie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Wysoka inflacja utrwali nam się na lata". Prof. Orłowski kreśli czarny scenariusz dla Polski

Problemy z płatnością kartą w Czechach

Właściciele gospód i restauracji w Czechach nie chcą wspierać systemu bankowego. Odmawiają płatności kartą i przyjmują tylko gotówkę. - Jeżeli wprowadzę do obiegu papierowe sto koron, to na końcu zawsze wyjdzie sto koron. Jeżeli zrobię to elektronicznie, to nigdy nie wyjdzie całe sto koron. Stopniowo skończy w bankach i tak zanika siła nabywcza ludności – tak swoją teorię tłumaczy gazecie "Denik" Vaclav Jirak, właściciel Pizzeri Andel w Szpindlerovym Mlynie.

Zdaniem części klientów i jednocześnie polityków niepotrzebne jest żadne tworzenie teorii na temat płatności.

Tylko gotówka! Wsparcie dla szarej strefy, zniechęcenie uczciwych przedsiębiorców, pobieranie miliardów koron z budżetu i utrudnienia dla klientów czeskich zakładów – tak na Twitterze napisał Karel Havlicze, były minister przemysłu i handlu w poprzednim rządzie, dziś jeden z liderów opozycji.

Jego zdaniem za niechęcią do kart stoi rezygnacja obecnego rządu z Elektronicznej Ewidencji Obrotu (EET). Rozwiązanie przypominające polski podatkowy Jednolity Plik Kontrolny miało ukrócić szarą strefę i zapewnić wpływy do kasy państwa.

W Czechach trzeba mieć gotówkę. To zgodne z prawem

Jeden z ośrodków badania opinii publicznej na zlecenie sieci bankomatów Euronet wyliczył, że co czwarty Czech korzystający z karty kredytowej spotkał się z żądaniem gotówki w miejscu, w którym wcześniej bez przeszkód płacił przy pomocy karty. Prawie połowa z klientów, którzy nie mogli zapłacić kartą, miała przy sobie gotówkę. 34 proc. poszukiwało bankomatu, a co piąty udawał się tam, gdzie karty się przyjmuje.

Okazuje się, że odmowa przyjęcia kart jest absolutnie zgodna z czeskim prawem. Przedsiębiorcy nie mają obowiązku akceptowania tej formy płatności. Dotyczy to także QR kodów i innych form bezgotówkowych.

Wybrane dla Ciebie
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat