Członkowie FOMC na styczniowym posiedzeniu rozważali zmianę projekcji stóp proc. - minutes
19.02. Nowy Jork (PAP) - Członkowie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) na styczniowym posiedzeniu rozważali zmianę projekcji stóp proc. Większość członków Komitetu uważa,...
19.02.2014 | aktual.: 20.02.2014 07:08
19.02. Nowy Jork (PAP) - Członkowie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) na styczniowym posiedzeniu rozważali zmianę projekcji stóp proc. Większość członków Komitetu uważa, że należy utrzymać tempo, w jakim ograniczany jest skup aktywów z rynku w ramach programu luzowania ilościowego - wynika z raportu ze styczniowego posiedzenia FOMC.
"Członkowie FOMC wyrazili przekonanie, że przy stopie bezrobocia zbliżającej się do poziomu 6,5 proc., niedługo wskazana będzie zmiana w projekcji stóp proc., tak aby dostarczyć informacji co do poziomów stóp funduszy federalnych po tym, jak poziom progu bezrobocia zostanie przekroczony" - napisano w "minutes".
Jednocześnie z "minutes" wynika, że kilku członków FOMC było zdania, że "może być wskazane podwyższenie stopy funduszy federalnych relatywnie niedługo". Ich zdaniem termin "przed połową roku" mógłby być odpowiedni, aby rozważyć pierwszą podwyżkę stóp.
Inni członkowie FOMC odrzucili jednak możliwość zmiany struktury stóp proc., argumentując swoją pozycję m.in. "wciąż utrzymującymi się skutkami kryzysu finansowego.
Fed po zakończeniu styczniowego posiedzenia potwierdził dotychczasową projekcję zakładającą pozostawienie bez zmian obecnych wyjątkowo niskich stóp procentowych w USA, przynajmniej tak długo, jak bezrobocie pozostawać będzie powyżej 6,5 proc.
Stopa bezrobocia w USA w styczniu roku spadał do najniższego poziomu od października 2008 r. i wyniosła 6,6 proc. wobec 6,7 proc. w grudniu 2013 r.
Fed zamierza utrzymać dotychczasowe tempo, w jakim ograniczany jest skup aktywów z rynku w ramach programu luzowania ilościowego - wynika z "minutes".
"Część członków FOMC oceniło, że jeżeli wyraźnie nie zmienią się perspektywy gospodarcze, należy jednoznacznie zakładać, że kontynuowane będzie tempo wygaszania" - napisano.
Jednocześnie kilku amerykańskich bankierów centralnych wyraziło obawy o zasadność ograniczania QE wobec niskiej inflacji oraz słabości rynku pracy w USA. Ocenili oni jednak, że przerwa w wygaszaniu wciąż nie jest konieczna na obecnym etapie.
Amerykański Bank Centralny zdecydował w styczniu o obniżeniu skali skupu aktywów do poziomu 65 mld USD miesięcznie. Po styczniowej obniżce skali QE, Fed skupuje miesięcznie obligacje skarbowe warte 35 mld USD oraz obligacje zabezpieczone hipotekami MBS warte 30 mld USD miesięcznie.
Decyzja Fed była jednogłośna. Była to tym samym pierwsza decyzja podjęta jednogłośnie przez Federalny Komitet Otwartego Rynku od czerwca 2011 r.
Z ankiet przeprowadzonych przez agencję Bloomberg wynikało, że większość analityków spodziewała się w styczniu właśnie obniżki skali skupu aktywów do poziomu 65 mld USD miesięcznie. Fed rozpoczął wygaszanie programu luzowania ilościowego na grudniowym posiedzeniu, kiedy to również obniżył skup o 10 mld USD miesięcznie.
Styczniowe posiedzenie było ostatnim, któremu przewodniczył Ben Bernanke. Obrady w trakcie kolejnego posiedzenia, zaplanowanego na 18-19 marca, poprowadzi nowa prezes Janet Yellen, która na stanowisku szefa Fed zastąpiła Bernanke na początku lutego. Yellen wcześniej sprawowała funkcję wiceprezesa Rezerwy Federalnej.
W ubiegłym tygodniu, w trakcie swojego pierwszego od czasu przejęcia funkcji szefa Fed sprawozdania przed amerykańskimi parlamentarzystami Yellen oświadczyła, że Fed powinien utrzymywać zapoczątkowaną przez Bena Bernanke politykę zmierzającą do przywrócenia pełnego zatrudniania i stabilnych cen w gospodarce Stanów Zjednoczonych. (PAP)
wst/pr/