Czy druga terminowa umowa o pracę zawsze będzie ostatnią?

Czy zawsze tak jest? Okazuje się, że nie

Czy druga terminowa umowa o pracę zawsze będzie ostatnią?
Źródło zdjęć: © Thinkstock

10.09.2013 | aktual.: 04.11.2013 14:38

Przez wiele lat zawarcie kolejnej umowy o pracę na czas określony było równoznaczne z podpisaniem jej na czas nieokreślony, jeżeli wcześniej pracownik i pracodawca dwukrotnie byli związani umowami na czas określony zawartymi jedna po drugiej. Czy zawsze tak jest? Okazuje się, że nie.

Czas trwania stosunku pracy nawiązanego w oparciu o umowę na czas określony, jest odpowiednio uzgodniony przez pracownika i jego firmę. Uzgodniony, ale nie dla każdego opłacalny. To pracodawcy chętniej podpisują umowy na czas określony. Jest to dla nich udogodnienie ekonomiczne i prawne - przede wszystkim większa elastyczność w kształtowaniu stanu zatrudnienia związana z rozwiązywaniem takich stosunków pracy oraz słabsza ochrona pracownika. Chętnie więc podpisują długoterminowe umowy na czas określony, które trwają nawet 5 lat. Czy to legalne? W wyroku z dnia 5 października 2012 roku Sąd Najwyższy uznał, że zatrudnienie pracownika na podstawie umowy terminowej, która trwa nawet pięć lat nie jest sprzeczne z przepisami kodeksu pracy. Zastrzegł przy tym, że taka forma zatrudnienia może dotyczyć zwłaszcza kierowniczych stanowisk. Co istotne, nie ma wyznaczonego końcowego terminu, na jaki można zawrzeć umowę o pracę na czas określony. Jeśli pracodawca i pracownik się zgodzą, mogą podpisać umowę trwającą nawet 10
lat. Choć nadaje to umowie o pracę charakteru umowy na czas określony, ma jednocześnie klauzulę swobodnego jej rozwiązania za dwutygodniowym wypowiedzeniem. Dla jednej i drugiej strony może to być atutem.

Warto pamiętać, że zgodnie z treścią art. 251 kodeksu pracy zawarcie kolejnej umowy o pracę na czas określony jest równoznaczne w skutkach prawnych z zawarciem umowy o pracę na czas nieokreślony, jeżeli poprzednio strony dwukrotnie zawarły umowę o pracę na czas określony na następujące po sobie okresy, o ile przerwa między rozwiązaniem poprzedniej a nawiązaniem kolejnej umowy o pracę nie przekroczyła 1 miesiąca.

Przepis ten zakłada generalną zasadę ochrony pracownika przed zawieraniem w nieskończoność terminowych umów o pracę. Czy zawsze trzecia umowa o pracę na czas określony przekształci się w umowę na czas określony?

- W mojej ocenie nie zawsze każda trzecia umowa o pracę będzie oznaczała dla pracownika transformację jego umowy o pracę na umowę zawartą na czas nieokreślony. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 21 września 2011 r. sygn. akt. II PK 36/11 art. 251 § 1 k.p. nie ma zastosowania wówczas, gdy ustawa w sposób wyczerpujący (kompleksowy) wskazuje okoliczności, w których strony mogą zawrzeć umowę o pracę na czas określony. Dotyczy to w szczególności zatrudnienia nauczycieli, w odniesieniu do których kwestię zatrudniania na podstawie umów o pracę na czas określony uregulowano całościowo w Karcie Nauczyciela.

W uzasadnieniu wyroku Sąd Najwyższy wylicza przykładowe ustawy, na podstawie których zawarcie umowy o pracę na czas określony nie podlega normie z art. 251 § 1 kodeksu pracy. Mając na uwadze powyższe wytyczne w mojej ocenie zakresem obowiązywania art. 251 § 1 k.p nie będzie między innymi objęta umowa zawierana na podstawie art. 16 ust. 2 ustawy o pracownikach samorządowych z osobą, która wygrała konkurs na wolne stanowisko urzędnicze, nawet jeżeli już wcześniej była zatrudniona w danej jednostce na stanowisku nieurzędniczym i nie odbyła służby przygotowawczej, gdyż konieczność jej odbycia uzasadnia zawarcie umowy z pracownikiem na czas określony zgodnie z art. 16 ust 2 i 3 ustawy o pracownikach samorządowych, gdyż obowiązek zawarcia takiej umowy wynika wprost z przepisów ustawy - tłumaczy adw. Joanna Jarosz - Zugaj.

ml,MA,WP.PL

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)