Czy są jeszcze bezpłatne konta?

Kilka dni temu ukazał się raport portalu PRNews.pl, z którego wynika, że w ciągu roku przybyło ok. miliona nowych kont osobistych. Łącznie rachunków bankowych jest już blisko 28 mln, czyli 73% Polaków ma konto osobiste w banku, przy czym należy pamiętać, że niektórzy mają 2 lub więcej rachunków. Jednak wzrostowi liczby rachunków nie towarzyszy obniżka kosztów związanych z ich użytkowaniem. Wprost przeciwnie coraz więcej banków podnosi opłaty za konta i likwiduje dodatkowe benefity dołączane do rachunków. Na szczęście zdarzają się też wyjątki.

Czy są jeszcze bezpłatne konta?
Źródło zdjęć: © Fotolia

12.06.2014 | aktual.: 19.12.2015 16:24

Koniec ery kont za zero i co dalej?

Przedstawiciel dużego banku zapowiedział jakiś czas temu, że kończy się era kont za zero złotych. I miał rację. Obecnie bowiem na palcach jednej ręki można policzyć oferty banków, które spełniałyby kryteria naprawdę bezpłatnego konta. Co więcej, firma Expander obliczyła, że roczny koszt korzystania z konta oraz dołączonej do niego karty może różnić się nawet o 200 zł, w zależności od banku, którego jesteśmy klientami. Taka sytuacja wydaje się jednak nieco irracjonalna w czasach, gdy ofertę poszczególnych banków, można łatwo porównać w Internecie.

Szukamy konta - promocja, promocja, promocja...

No dobrze, ale jak znaleźć właściwe konto bankowe w gąszczu ofert? Przeglądając propozycje przypadkowo wybranych banków szybko przekonamy się, że różnorodność oferowanych rachunków może niejedną osobę przyprawić o zawrót głowy. Na co w takim razie zwrócić uwagę i jak dokonać wstępnej selekcji? Odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa i wymaga dogłębnego przeanalizowania ofert pod kątem naszych rzeczywistych potrzeb i oczekiwań.

Słowo „promocja” powinno być punktem wyjścia przy analizowaniu ofert, nie tylko banków, ale również operatorów komórkowych, telewizji kablowych i wielu innych usługodawców. Nierzadko mija pół roku od podpisania umowy i nagle dowiadujemy się od banku, że na niekorzyść zmieniły się dotychczasowe warunki. I jakie jest nasze zdziwienie, gdy okazuje się, że nasze dotychczas bezpłatne konto, zmieniło się w konto za 5 zł lub nagle został wprowadzony dodatkowy wymóg warunkujący darmowość konta, którego spełnienie jest dla wielu klientów mało prawdopodobne.

Niestety takie są realia rynku i od pewnego czasu nie ma właściwie miesiąca, w którym jakiś bank nie informowałby o wprowadzeniu dodatkowych opłat za konto. Można nawet dojść do wniosku, że częsta zmiana trafy opłat i prowizji staje się domeną naszych banków. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele, banki tłumaczą się mniejszymi wpływami z opłat interchange, czy też niskimi stopami procentowymi. Dla klienta istotne pozostaje pytanie, co w tej sytuacji należy zrobić?

Światełko w tunelu

Do niedawna odpowiedź na nie brzmiałaby - nic, pozostawało liczyć, że akurat nas to nie będzie dotyczyć.

Do niedawna, bowiem ostatnio na rynku pojawiła się nowa oferta - „Konto Wyższej Jakości”, z którego jak informuje Alior Bank „wykreślono wszystkie opłaty”. I rzeczywiście w taryfie opłat i prowizji dołączonej do umowy widnieją same zera niezależenie od tego, czy daną operację wykonujemy przez Internet, czy w oddziale banku. Prowadzenie konta, karta, wszystkie operacje są za „0 zł”? Jakby nie patrzeć to naprawdę dobra oferta.

Oczywiście konto jest bezpłatne po spełnieniu określonych warunków. Trzeba zapewnić jednorazowy wpływ na konto w wysokości 2500 zł, bądź dokonać transakcji bezgotówkowych kartą na kwotę min. 700 zł. Nie miejmy jednak złudzeń, jeśli liczymy na brak opłat i dodatkowe benefity musimy być dla banku wartościowym, tzn. aktywnym klientem.

Na pierwszy rzut oka oferta wydaje się być atrakcyjna. Ale powstaje pytanie na jak długo? I tu kolejna niespodzianka, Alior Bank, gwarantuje, że… nie zmieni warunków korzystania z konta przez 5 lat. Zatem jeśli ktoś ceni sobie stabilizację i ma dość ciągłego sprawdzania, czy jego konto jest nadal bezpłatne, tak jak jeszcze pół roku temu, to Konto Wyższej Jakości jest właśnie dla niego. Przyjdzie nam jeszcze poczekać na reakcję innych banków, jednak już teraz możemy być pewni, że w tej potyczce mamy pierwszych wygranych – klientów, o których banki muszą rywalizować, jak nigdy dotąd.

Marek Horodeński

Źródło artykułu:Informacja prasowa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (28)