Czy to OFE psują świąteczny nastrój na GPW?

Po tym jak w poniedziałek doszło do kolejnej niezbyt udanej próby zatrzymania negatywnej tendencji, dzisiaj warszawski parkiet ochoczo wrócił do obserwowanego od początku grudnia wyraźnego trendu spadkowego.

Czy to OFE psują świąteczny nastrój na GPW?
Źródło zdjęć: © Fotolia | lassedesignen

17.12.2013 | aktual.: 18.12.2013 09:34

GPW udało się wczoraj bezczelnie wytrzymać bardzo pozytywną postawę znakomitej większości rynków i nie odnotować wzrostów. Wtorkowe korekcyjne nastroje na parkietach zachodnioeuropejskich były już po myśli graczy w Warszawie i zostały skrzętnie wykorzystane. W efekcie jeszcze przed południem WIG pogłębił ubiegłotygodniowe minima, zaś WIG20 zrobił to w popołudniowej części handlu. Obroty zgodnie z regułą nie imponowały i były, co zrozumiałe, pochodną znów aktywniejszej strony podażowej. Zbliżające się rozpoczęcie sesji za oceanem zmobilizowało rynki europejskie do odrabiania porannych spadków, podczas gdy w Warszawie sytuacja przedstawiała się w tym czasie coraz gorzej. Ostatecznie finisz WIG-u (-1,85%) oraz WIG20-u (1,69%), co chyba już niespecjalnie dziwi, wypadł na dziennych minimach z obrotami nieco ponad 800 milionów złotych.

Negatywny sentyment w gronie blue chipów podtrzymywały od początku sesji akcje spółek paliwowych: PKNOrlen (-4,2%) i Lotosu (-4,2%). Równie słabo zachowywały się akcje Bogdanki (-4%) po wczorajszych ostrzeżeniach prezesa dotyczących słabszych wyników w ostatnim kwartale 2013 roku oraz ostrożniejszych prognozach na przyszły rok. Presja podaży utrzymywała dalej na sporych minusach również walory GTC (-3,8%), które silnie tracą po zapowiedzi emisji akcji bez prawa poboru. Ponadto ponownie bardzo słabo prezentowały się akcje Asseco Polska (-4,2%) oraz JSW (-2,6%), która niebezpiecznie blisko zbliżyła się do swoich historycznych minimów. Rynkowi ciążyły również słabnące walory PGE (-3,1%) i Tauronu (-3,3%), które systematycznie tracą od czasu zakończenia oferty Energii. Na pozytywne wyróżnienie zasługują z kolei papiery KGHM-u (-0,4%), które opierają się przecenie, korzystając z lepszej w ostatnim okresie postawy surowców na rynku towarowym. Plusy na finiszu sesji zanotowały w tej grupie akcje TPSA (2%), mBanku
(0,6%) oraz Kernela (1%).

Zdominowany przez sprzedających był również szeroki rynek, co potwierdza statystyka spółek rosnących do spadających w stosunku 20% do 68%. W tym gronie na pozytywne wyróżnienie zasługiwały przez większość dnia walory Wieltonu (0,0%), który zyskiwał po pozytywnej rekomendacji jednego z brokerów z wyceną 7,8 PLN. Na plusach utrzymały się ponadto walory Redanu (2,5%), Emperii (1,7%), Magellana (1,4%) oraz odbijającego po silnym spadku Bumechu (3%). Znacznie większe grono spadkowiczów reprezentowały walory CEZ-u (-8%), Capital Partners (-8%), Trakcji (-6,5%), Sygnity (-4,7%), Serinusa (-3,4%), MCI (-3%), Kopexu (-3,8%) oraz Midasa (-3%).

Przebieg sesji trudno uznać za korzystny dla posiadaczy akcji, podobnie jak cały grudzień, kiedy to na dwanaście sesji aż jedenaście zakończyło się spadkiem. Rynek jak zaprogramowany osuwa się na dół bez zauważalnego zwiększenia popytu na jakimkolwiek poziomie.

Obserwowane negatywne tendencje uległy dzisiaj utrwaleniu, co znalazło potwierdzenie w nowych minimach, jakie zanotowały WIG, WIG20, mWIG40 oraz sWIG80. Jeśli weźmiemy pod uwagę postępującą na umiarkowanych obrotach korektę szerokiego rynku, której towarzyszy stabilna postawa złotego oraz nienaturalnie słabe na tle świata zachowanie tylko naszego rynku, to logicznym uzasadnieniem takiego biegu wypadków zdaje się wstrzemięźliwa postawa OFE, które nie dość, że zaprzestały zakupów, to najpewniej zaczęły aktywniej sprzedawać papiery. Taki przebieg wypadków wsparli, jak się zdaje, arbitrażyści, którzy tym bardziej chętnie rozpędzili rynek, powiększając ilość otwartych pozycji. Jeśli weźmiemy pod uwagę wygasającą w piątek grudniową serię instrumentów pochodnych oraz wyczekiwany przez rynki środowy komunikat FED-u w sprawie przyszłości QE, inwestorzy w Warszawie mają prawo liczyć niebawem na przełom i poprawę zachowania naszego parkietu, czego autor komentarza również z nadzieją wypatruje.

Paweł Kubiak

makler DM BZ WBK S.A.

| Źródłem danych są GPW, PAP, Reuters, GUS, NBP, DM BZ WBK S.A., prasa finansowa i internetowe serwisy finansowo-ekonomiczne. Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autorów i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

giełdy w europieindeksygpw
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)