Trwa ładowanie...
d33q1e1
usa
06-09-2010 09:09

Dane z rynku pracy w USA lepsze od prognoz

Piątkowa sesja na GPW rozpoczęła się bardzo spokojnie, inwestorzy byli aktywni w minimalnym stopniu, a wykresy poruszały się wokół neutralnych poziomów i tak przebiegały notowania do godzin popołudniowych.

d33q1e1
d33q1e1

Powód był jeden – wyczekiwanie na sierpniowy raport z rynku pracy w USA. Do tego momentu nic nie mogło pomóc ani zaszkodzić rynkom pomimo, że w trakcie początkowej fazy notowań pokazało się kilka istotnych danych ze strefy euro. Te najważniejsze były słabsze od oczekiwań: indeks PMI usług w Wielkiej Brytanii w sierpniu spadł do 51,3 pkt (poprzednio 53,1 pkt, a oczekiwano 53 pkt), a lipcowa sprzedaż detaliczna w strefie euro rosła tylko o 0,1% (prognozowano +0,3%). Jednak te najbardziej interesujące inwestorów wiadomości nadeszły o 14:30. W sierpniu w USA ubyło 54 tys. miejsc pracy, ale obawiano się ubytku aż 101 tys., a stopa bezrobocia wzrosła z 9,5% do 9,6% (zgodnie z oczekiwaniami).
Pozytywne zaskoczenie wyznaczyło dalszy przebieg sesji i wszystkie indeksy na świecie wybiły się w górę. Tak też było na GPWWIG20 w kilka minut zyskał kilkanaście punktów. Ewentualna dalsza ekspansja uzależniona była od publikacji ISM usług w USA za sierpień. O 16:00 poznaliśmy jego wartość, która dla odmiany negatywnie zaskoczyła, ponieważ wyraźnie spadł z 54,3 pkt za lipiec do 51,5 pkt za sierpień (oczekiwano 53,6 pkt). Informacja przyhamowała wzrosty i WIG20 zamknął się 2476 pkt (+0,6%), a obroty, chociaż pod koniec zwiększyły się, wyniosły zaledwie 760 mln PLN.

Od pierwszych dni września na rynku panuje optymizm, piątek nie należał do wyjątków, dzięki czemu indeks szerokiego rynku ponownie zanotował wzrost. Wyraźnie oddalające się widmo pogłębienia spadków, wzbudziło większy apetyt inwestorów na odrabianie kolejnych punktów przeceny z końca wakacji. Na wykresie dziennym utworzył się nowy krótkoterminowy kanał wzrostowy, który dotarł już prawie w okolice notowań z początku sierpnia. Pozytywnym czynnikiem technicznym jest również utrzymywanie się kursu indeksu powyżej średniej, co znacząco podnosi wiarygodność ruchu.

Piątkowa sesja niewiele zmieniła w obrazie wskaźnikowym. Wprawdzie większość oscylatorów podniosła wartości, ale były to przesunięcia symboliczne. Na uwagę zasługuje jedynie oscylator siły trendu ADX, który sukcesywnie od kilku sesji nie reaguje na wzrosty indeksu, utrzymując w ten sposób sporą dawkę niepewności. Dzisiejsze notowania, na fali dobrego nastroju z całego poprzedniego tygodnia, powinny podtrzymać optymizm, chociaż będą musiały zmierzyć się z istotnym oporem z poziomu 43 613 pkt.

BM Banku BPH

d33q1e1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d33q1e1