Dane z USA w cieniu Grecji

Dzisiejsze odczyty ADP z USA raczej nie zatrzymają negatywnego trendu na rynkach, którego głównym motorem pozostają obawy o Grecję.

Obraz
Źródło zdjęć: © DM BOŚ

EUR/USD: Najbliższy cel to 1,3030-80
AUD/USD: Niższe PKB nie doprowadziło do sporej przeceny AUD
EUR/CHF: Inflacja będzie ważniejsza od bezrobocia

Od wczorajszego wieczora wiele w temacie Grecji się nie zmieniło. Agencja Dow Jones poinformowała, iż nawet 5 greckich funduszy emerytalnych nie chce przystąpić do operacji oddłużenia – w sytuacji, kiedy liczyć się mogą „ułamki procent”, to ważna informacja. Także z czysto wizerunkowego punktu widzenia – skoro samym Grekom brakuje poczucia solidarności, to jak mogą oni tego żądać od innych. W greckich mediach (serwis bankingnews.gr) ponownie pojawiły się spekulacje, iż w sytuacji kiedy skala partycypacji inwestorów w PSI będzie zbyt niska, to rząd może przesunąć ostateczny termin przyjmowania wniosków – oficjalnie godzina zero wybije w czwartek o godz. 21:00 naszego czasu. Tyle, że to jest cały czas dementowane.

Pytanie też, co by to miało dać. Grecy nie mają możliwości zmiany warunków całego procesu, który został przecież wynegocjowany z przedstawicielami IIF (Instytutu Finansów Międzynarodowych), Trójki, oraz Eurogrupy. Jest mało prawdopodobne, aby ministrowie finansów strefy euro mogli rozważyć zwiększenie kwoty bailoutu z zaakceptowanych 21 lutego 130 mld EUR. Zwłaszcza, że sami pozostają coraz bardziej sceptyczni – decyzja o przelaniu pierwszej transzy ma zapaść dopiero w piątek, 9 marca – jak okaże się, że z operacją PSI nie ma problemów. Ryzyko, iż partycypacja będzie poniżej poziomu 66,6 proc., co byłoby jednoznacznym sygnałem, że cały projekt PSI idzie do kosza, a Grecja niezwłocznie ogłasza bankructwo i to nieuporządkowane, nie jest duże. Problemem będzie jednak w postaci uruchomienia prawnej klauzuli CAC (wymuszającej na wierzycielach udział w operacji PSI) i związanej z tym możliwości aktywacji płatności z tytułu kontraktów CDS. To rodziłoby duże komplikacje prawne (część inwestorów wybrałaby CDS kosztem
sądzenia się z Grekami, którzy będą mieć swoje prawne argumenty w CAC) i mogłoby poważnie opóźnić cały proces – zwłaszcza, że greckie papiery były emitowane także na prawie angielskim, czy szwajcarskim. W efekcie nie wiadomo, jak zachowałaby się w takiej sytuacji Eurogrupa i czy Grecy otrzymaliby na czas pieniądze – do 20 marca, kiedy to muszą uregulować 14,5 mld EUR „starych” płatności. A ryzyko w postaci uruchomienia klauzuli CAC jest duże – Grecy nie mają nic do stracenia, a ostatnie spekulacje mówią o zainteresowaniu partycypacją na poziomie 75-80 proc., wobec wymaganych 90 proc. Oczywiście może być tak, że Grecja wstrzyma aktywację CAC i będzie konsultować się w tym temacie z Eurogrupą, ale tutaj na co zwracałem uwagę wcześniej możliwości manewru są ograniczone – teoretycznie nie ma opcji zwiększenia łącznej kwoty bailoutu ponad 130 mld EUR. Niemniej, jak pokazywała historia europejscy politycy wielokrotnie już godzili się na coś tylko w imię politycznego interesu – tymczasem eskalacja problemów Grecji
w obecnej chwili nie jest chyba nikomu na rękę, zwłaszcza Nicholasowi Sarkozy’emu, którego czeka bardzo trudna walka o reelekcję w wyborach prezydenckich we Francji w maju. Tym samym im bliżej będzie jutrzejszej daty – 8 marca godzina 21:00 – tym więcej inwestorów może chcieć zrealizować zyski z ostatniego dość dynamicznego ruchu na rynkach i dolar może się osłabić.

Zresztą w przypadku EUR/USD widać, że poziom 1,31 nie został w nocy naruszony – o analizie technicznej dla tej pary piszę dalej w tekście. W dzisiejszym kalendarzu warto zwrócić uwagę na dane o zamówieniach w niemieckim przemyśle za styczeń (godz. 12:00), ale kluczowe będą dane z USA, zwłaszcza odczyt ADP o godz. 14:15. Oczekiwania zakładają 213 tys. nowych etatów w lutym, wobec odczytu na poziomie 170 tys. Słabszy odczyt, a takie ryzyko istnieje biorąc pod uwagę ostatnie rozczarowania w subwskaźnikach zatrudnienia indeksów ISM, czy też rocznej rewizji danych, może zwiększyć niepewność przed piątkowym odczytem Departamentu Pracy i krótkookresowe podtrzymać ostatni negatywny trend na rynkach – na umocnienie dolara.
EUR/USD: Najbliższy cel to 1,3030-80

Wprawdzie okolice 1,3030-80 nie zostały przetestowane, ale są one naturalnym celem po złamaniu wczoraj średniej 100 sesyjnej (dzisiaj przebiega ona na 1,3157 i rynek wykonał już w jej okolice ruch powrotny) i linii kanału wzrostowego od połowy stycznia (obecnie to poziom 1,3190). Wczoraj wieczorem rynek spadł w okolice 1,3102, ale nie złamał bariery na 1,31. Dzisiaj może tak się stać po południu (w przypadku słabszego odczytu ADP). Niemniej naruszenie strefy 1,3030-80 w tym tygodniu może być trudne, o ile nie otrzymamy kolejnych złych informacji z Grecji. Ciekawe wnioski płyną z wykresu tygodniowego BOSSA_USD. Wczorajsze umocnienie się dolara przełożyło się na wzrost notowań koszyka, który zbliżył się w okolice ważnego oporu sprzed 2 tygodni na 66,20. Czy go pokona bez nowych, istotnych impulsów? Tym samym rośnie ryzyko korekcyjnego odbicia na rynkach w drugiej połowie tygodnia.
Marek Rogalski
Główny analityk walutowy DM BOŚ

[ Zobacz pełną analizę

Obraz

]( http://i.wp.pl/a/f/pdf/28624/201203mnbvcxz07_raport_dzienny_fx.pdf )

Źródło artykułu: Dom Maklerski BOŚ
Wybrane dla Ciebie
Koniec zakładu z grupy polskiego miliardera. Wypłacili ogromne bonusy
Koniec zakładu z grupy polskiego miliardera. Wypłacili ogromne bonusy
Niektórzy będą mogli uniknąć podatku od spadku. Rząd ma nowy pomysł
Niektórzy będą mogli uniknąć podatku od spadku. Rząd ma nowy pomysł
Bez uprawnień, bez poszanowania zasad. Rolniczka w rękach policji
Bez uprawnień, bez poszanowania zasad. Rolniczka w rękach policji
Zakazane przy cukrzycy. Polacy kupują je na potęgę
Zakazane przy cukrzycy. Polacy kupują je na potęgę
Nie rozbił kumulacji, a wygrał w Eurojackpot. Oto nagroda Polaka
Nie rozbił kumulacji, a wygrał w Eurojackpot. Oto nagroda Polaka
Wydano ostrzeżenie przed syropem. Zgony dzieci w Indiach
Wydano ostrzeżenie przed syropem. Zgony dzieci w Indiach
Brytyjczycy jak Polacy w PRL. Zmiany na półkach ze słodyczami
Brytyjczycy jak Polacy w PRL. Zmiany na półkach ze słodyczami
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł