Dane ze Stanów Zjednoczonych mogą być rozstrzygające

Inwestorzy przestali już deliberować nad ograniczaniem QE3, skoncentrowali się zaś najwyraźniej na informacjach gospodarczych. Dziś dostaną solidną ich porcję i na tej podstawie będą podejmować decyzje. Kluczowe będą dane zza oceanu dotyczące aktywności w usługach oraz sytuacji na rynku pracy. To one przesądzą o kierunku ruchu na giełdach.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | freshidea

Inwestorzy przestali już deliberować nad ograniczaniem QE3, skoncentrowali się zaś najwyraźniej na informacjach gospodarczych. Dziś dostaną solidną ich porcję i na tej podstawie będą podejmować decyzje. Kluczowe będą dane zza oceanu dotyczące aktywności w usługach oraz sytuacji na rynku pracy. To one przesądzą o kierunku ruchu na giełdach.

Wtorek przyniósł lekką poprawę na Wall Street, po dzień wcześniejszej wyprzedaży. Skala odreagowania nie była jednak imponująca. Dow Jones zyskał 0,5 proc., a S&P500 poszedł w górę o niecałe 0,8 proc. Istotne jest, że indeksy wróciły lekko powyżej poziomu dołka z 7 listopada, który został przełamany w poniedziałek. Nie przesądza to jeszcze o zakończeniu korekty, której zakres sięga już niemal 6 proc. Jest więc identyczny, jak w przypadku tych z przełomu września i października oraz maja i czerwca ubiegłego roku. Z odpowiedzią na pytanie, czy obecna fala spadków na tym się skończy, trzeba jeszcze poczekać, być może niedługo.

Już dziś poznamy serię istotnych danych, tym razem dotyczących aktywności w sektorze usług. Dla większości krajów europejskich prognozy zakładają niewielką poprawę, zaś dla Stanów Zjednoczonych, lekki spadek. Rozczarowanie w tym ostatnim przypadku może skutkować reakcją podobną do tej, którą widzieliśmy w poniedziałek. Na rynki wpływ może mieć też publikacja raportu ADP o zmianie stanu zatrudnienia. Szacuje się, że w styczniu przybyło 180 tys. miejsc pracy, a więc znacznie mniej, niż miesiąc wcześniej. Kluczowe jednak będą dane piątkowe, czyli stopa bezrobocia i liczba miejsc pracy w sektorze pozarolniczym. Oczekuje się, że bezrobocie utrzyma się na niezmienionym poziomie 6,7 proc. Najwięcej obaw wiąże się z tym drugim wskaźnikiem, który w grudniu znacznie różnił się od wskazań ADP i sprawił nieprzyjemną niespodziankę. Wówczas nie spotkało się to z negatywną reakcją rynków, ale obecnie kolejne rozczarowanie może doprowadzić do silnych spadków. Oczekiwania są dość optymistyczne, szacuje się, że w styczniu
przybyło 184 tys. miejsc pracy.

Warszawski parkiet trzyma się wyjątkowo mocno. Co prawda trzydniowa fala wzrostów wczoraj została przerwana, ale spadek indeksu największych spółek o 0,7 proc., po tym, gdy wskaźniki na Wall Street straciły po ponad 2 proc., świadczy o dużej odporności na złe nastroje. Martwić mogło jedynie osłabienie w końcówce notowań, gdy byki nie były w stanie wykorzystać szansy na utrzymanie indeksu nad kreską. Plusem jest natomiast, że zdołały obronić poziom 2350 punktów. Widać więc sporą chęć do wzrostów. Może ona skutkować sporą zwyżką w warunkach poprawy sytuacji na głównych parkietach. Nie brakuje jednak obaw o to, co się stanie, jeśli korekta za oceanem jeszcze się pogłębi.

Mimo wspomnianej chęci kontynuowania ruchu w górę, nerwowość naszych inwestorów jest spora. Nie zawahają się oni przed wyprzedażą, gdy tylko pojawi się niepokojący sygnał. Świadczyć o tym może choćby wtorkowy spadek kursu akcji KGHM o 3 proc., czy przekraczająca 2 proc. przecena walorów PGNiG i BZ WBK. Zachowanie papierów banków, mogące mieć decydujące znaczenie dla segmentu dużych spółek, jest bardzo zmienne i niepewne.

Na giełdach azjatyckich nastroje były zróżnicowane. Nikkei odreagowywał wtorkowe tąpnięcie, zwyżkując na godzinę przed końcem handlu o nieco ponad 1 proc. W Hong Kongu i Bombaju wskaźniki były kilka dziesiątych procent pod kreską, a na Tajwanie spadek przekraczał 2 proc. Na niewielkich minusach znajdowały się rano kontrakty na amerykańskie i europejskie indeksy. Do momentu pojawienia się danych makroekonomicznych, handel powinien być w miarę spokojny.

Roman Przasnyski, Open Finance

Wybrane dla Ciebie

Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur