Deloitte: klauzula przeciwko unikaniu opodatkowania wymaga dopracowania
Według ekspertów firmy doradczej Deloitte projektowany tryb wprowadzenia klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania oraz niektóre jej zapisy mogą budzić wątpliwości konstytucyjne, w konsekwencji czego decyzje podjęte na podstawie ustawy przez organy podatkowe mogą być podważane.
12.04.2016 16:00
Wprowadzenie klauzuli obejścia prawa podatkowego, która ma przeciwdziałać unikaniu przez firmy opodatkowania, przewiduje rządowy projekt noweli Ordynacji podatkowej, którego pierwsze czytanie zaplanowano w Sejmie w środę.
Klauzula ma przeciwdziałać unikaniu przez firmy opodatkowania - uniemożliwić im dokonywanie sztucznych i niemających uzasadnienia gospodarczego czynności, za pomocą, których próbowałyby ominąć przepisy i osiągnąć korzyści podatkowe. Fiskus będzie mógł uznać, że dana czynność podatnika, np. transakcja została podjęta przede wszystkim lub tylko i wyłącznie w celu obniżenia podatku. W takim wypadku podatek zostanie określony we właściwej wysokości.
Projekt przewiduje, że klauzula miałaby zastosowanie tylko wtedy, gdyby korzyść uzyskana przez podatnika w wyniku kwestionowanych przez fiskusa sztucznych czynności, przekraczała w roku podatkowym kwotę 100 tys. zł.
Minister finansów miałby wydawać tzw. opinie zabezpieczające, mające gwarantować, że określone działania podatnika nie będą ocenione, jako unikanie opodatkowania. Powołana ma zostać niezależna od ministerstwa Rada ds. Unikania Opodatkowania, opiniująca sporne sprawy dotyczące unikania opodatkowania.
Starszy menedżer z działu doradztwa podatkowego Deloitte Maciej Guzek mówił, we wtorek na spotkaniu z dziennikarzami, że zgodnie projektem nowe przepisy miałby wejść w życie po upływie 30 dni od dnia ich ogłoszenia. Guzek wskazał, że - jak wynika z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego - zmiany w podatkach rozliczanych rocznie np. w podatkach dochodowych generalnie nie powinny być wprowadzane w trakcie roku.
"Można, zatem przewidywać, że podatnicy, którym postawiony zostanie zarzut unikania opodatkowania, podnosić będą zarzut niekonstytucyjności zapisów klauzuli i wskazywać, że została wprowadzona w trakcie roku podatkowego, a zatem w sposób niezgodny z konstytucją" - dodał.
Prawnik wskazał, że planowana nowela, - choć z technicznego punktu widzenia nie stanowi zmiany podatków dochodowych - to jednak w jego ocenie będzie skutkować modyfikacją ustalonych dotąd w podatkach dochodowych zasad opodatkowania, a zwłaszcza przedmiotu i podstawy opodatkowania.
Zaznaczył, że kolejna wątpliwość związana jest z oceną celu działania podatnika. Wątpliwości - jak mówił - może budzić w szczególności konieczność oceny istotności celów biznesowych podatnika.
"Uznaje się, że czynność podatnika, która miała inne istotne cele niż korzyść podatkowa nie jest unikaniem opodatkowania. Ponadto z perspektywy przewidywalności rozstrzygnięć podejmowanych na gruncie klauzuli, na zarzut niekonstytucyjności może być narażony zapis, zgodnie z którym - w przypadku stwierdzenia unikania opodatkowania - możliwą konsekwencją zastosowania klauzuli jest przyjęcie takich skutków podatkowych, jakby podatnik podjął +czynności odpowiednie+ zamiast faktycznie zastosowanych" - zauważył Guzek.
Według niego skutkiem wprowadzenie nowych przepisów może być "zamrożenie" ich stosowania. W ocenie części orzecznictwa i doktryny prawniczej, ewentualna niekonstytucyjność klauzuli mogłaby zostać stwierdzona nie tylko wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, gdyby przepisy klauzuli zostały zaskarżone do trybunału lub sąd administracyjny zadałby pytanie w tej kwestii do TK. Także sami podatnicy potencjalnie mogliby skutecznie powoływać się na niezgodność klauzuli z Konstytucją w postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Także menedżer z działu doradztwa podatkowego Deloitte Mariusz Stefaniak wskazał, że "jeśli sądy administracyjne uznałyby zarzut niezgodności klauzuli z Konstytucją w zakresie poszczególnych zapisów lub trybu wprowadzenia za uzasadniony, klauzula mogłaby stać się martwym przepisem".
Jak zaznaczają eksperci Deloitte, powyższych wątpliwości można uniknąć. Według nich zmiana daty wejścia w życie projektowanych przepisów i wprowadzenie ich od 1 stycznia 2017 r. wyeliminowałaby ryzyko zarzutu niezgodnego z konstytucją wprowadzenia klauzuli.
"Wydaje się, że warto również rozważyć zmianę zapisu o +istotnych+ celach niepodatkowych, których istnienie będzie wyłączać zastosowanie klauzuli, poprzez odniesienie się do rzeczywistych celów biznesowych. Najprawdopodobniej ocena realności biznesowych celów podatnika nie będzie zależeć od tylu elementów subiektywnych, co ocena istotności tych celów" - wskazał Guzek.