Długi Polaków. Wyższe zarobki mogą zachęcić do zadłużania się
Nawet o 140 proc. mogą wzrosnąć zarobki Polaków w ciągu najbliższych 20 lat, jeśli wierzyć analizom firmy PwC. To może oznaczać, że łatwiej będzie spłacić swoje długi, ale większe wynagrodzenie może też zachęcać do zwiększonej konsumpcji i kolejnych kredytów.
26.03.2019 | aktual.: 26.03.2019 19:39
Najnowsze wyniki badań firmy windykacyjnej Intrum wskazują, że co trzecia osoba w Polsce pożycza pieniądze na pokrycie bieżących rachunków i nie jest zadowolona ze swojej kondycji finansowej.
Już co piąty z nas przyznaje się do pożyczania pieniędzy, aby opłacić bieżące rachunki. Według raportu KRD raty kredytów i pożyczek gotówkowych spłaca blisko 40 proc. Polaków, a kredytu hipotecznego - 20 proc.
Tymczasem według brytyjskiego raportu PwC "International Wage Projections" do 2040 r. płaca realna w Polsce wzrośnie o przeszło 140 proc.
Czy oznacza to, że w ciągu najbliższych dwóch dekad problemy finansowe Polaków będą zanikać? Sprawa nie jest tak prosta, jak może wydawać się na pierwszy rzut oka.
- Przewidywany wzrost pensji z pewnością wpłynie znacząco na poprawę jakości naszego życia, a wielu dłużnikom pozwoli uwolnić się od zobowiązań. Z drugiej strony, te podwyżki wynagrodzeń mogą zachęcić nas do wydawania pieniędzy ponad stan i do zaciągania kolejnych kredytów i pożyczek - mówi Tomasz Bienias, ekspert Intrum.
Wskazuje, że zadłużenie Polaków rośnie z każdym rokiem, a brak edukacji finansowej młodego pokolenia może prowadzić do pogłębiającego się na przestrzeni kolejnych lat kryzysu ekonomicznego.
- Nie można także zapominać o pewnej zależności: odniesienie wynagrodzeń jest niestety także często proporcjonalne do wzrostu cen, a więc w ostatecznym rozrachunku zupełnie nieodczuwalne - zwraca uwagę Bienias. - Cas pokaże, jakie będą długofalowe skutki wzrostu płac w naszym kraju - dodaje.
Wysoka pozycja naszego kraju na liście państw, w których jest zapowiadany wzrost zarobków, to z jednej strony efekt szybkiego tempa rozwoju naszej gospodarki na tle pozostałych krajów Europy, ale także konsekwencja problemów demograficznych, które również dotyczą Polski.
Chodzi tu przede wszystkim o starzenie się naszego społeczeństwa. Powiększająca się luka kadrowa na rynku pracy widoczna w wielu branżach wpływa na wzrost wynagrodzeń.
Co więcej, stopa bezrobocia w Polsce w styczniu tego roku wynosiła 3,7 proc. Oznacza to, że powoli zbliżamy się do czołówki państw najmniej dotkniętych brakiem zatrudnienia w Europie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl