Długi weekend wycisza rynki (opis)
28.05. Warszawa (PAP) - W związku ze zbliżającym się długim weekendem, zarówno na rynku walutowym, jak i na rynku obligacji nie należy spodziewać się do przyszłego tygodnia...
28.05.2013 | aktual.: 28.05.2013 16:38
28.05. Warszawa (PAP) - W związku ze zbliżającym się długim weekendem, zarówno na rynku walutowym, jak i na rynku obligacji nie należy spodziewać się do przyszłego tygodnia znaczących zmian poziomów - uważają ekonomiści. Ich zdaniem, złoty rozpocznie czerwiec z poziomu 4,17-4,20 za euro. Dane GUS o PKB w I kwartale oba rynki raczej przyjmą neutralnie.
"Końcówka tygodnia zapowiada się nieco spokojniej, myślę, że nie powinno być dużych wahań poziomów złotego. Będziemy podążać za światowym sentymentem, ale ruchy nie powinny być duże. Myślę, że zakończymy tydzień ze złotym na poziomie 4,17-4,20 za euro" - powiedział PAP Jan Koprowski, diler walutowy z banku BNP Paribas Polska.
"Odczyt PKB nie powinien mieć większego znaczenia dla rynku, raczej nie należy spodziewać się żadnych niespodzianek" - dodał.
W środę o 10.00 GUS poda dane o PKB Polski w I kwartale.
Zdaniem Koprowskiego, złoty zyskał we wtorek na niewielkim umocnieniu węgierskiego forinta.
"W trakcie dzisiejszej sesji złoty nieznacznie aprecjonował. To efekt polepszenia się sentymentu głównie na rynkach ościennych, w tym przede wszystkim węgierskiego forinta. Nastroje na świecie także są pozytywne, co widać m.in. na giełdach, które rosną" - dodał.
NA DŁUGU MOŻLIWY ZASTÓJ
Zdaniem ekonomistów, możliwe jest, że do przyszłego tygodnia poziomy na krajowym rynku obligacji nie ulegną zmianie.
"Już dziś na rynku widzieliśmy, że działo się bardzo niewiele. Poziomy przez całą sesję utrzymywały się blisko wczorajszego zamknięcia i dzisiejszego otwarcia. Na rynku są małe obroty, bardzo mało aktywna jest zagranica" - powiedział PAP Adrian Skubij, diler SPW z banku ING.
Jego zdaniem, stabilizacja rentowności może utrzymać się do przyszłego tygodnia, choć nadal ważne pozostają informacje z USA.
"Można spodziewać się, że w piątek będzie niewielka płynność, bo już będziemy w okresie długiego weekendu. Zobaczymy czy do piątku powrócą na nasz rynek zagraniczni inwestorzy" - dodał.
"Dane o polskim PKB raczej nie będą miały przełożenia na rynek, chyba, że ten odczyt będzie znacząco różnił się od rynkowego konsensusu. Ważniejsze pozostają dane o stanie gospodarki w USA" - dodał.
W czwartek o 14.30 w USA zostanie podany PKB za I kwartał.
wtorek wtorek poniedz. 16.00 8.50 15.55
EUR/PLN 4,1827 4,1946 4,1962 USD/PLN 3,2412 3,2457 3,2426 EUR/USD 1,2906 1,2923 1,2940
OK0715 2,55 2,55 2,55 PS0418 2,88 2,87 2,88 DS1023 3,41 3,41 3,40 (PAP)
nik/ osz/