Do czasu oddania terminala LNG, Katarczycy będą sprzedawać nasz gaz na rynkach

PGNiG i Qatar Liquefied Gas Company Ltd podpisały nowe porozumienie do umowy sprzedaży skroplonego gazu LNG - podała w środę gazowa spółka. Podobnie jak w tym roku, Katarczycy w I poł. 2016 r. sprzedadzą zakontraktowany dla polskiego terminala gaz, na innych rynkach - wynika z porozumienia.

21.10.2015 13:55

"Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA oraz Qatar Liquefied Gas Company Ltd podpisały nowe porozumienie do umowy sprzedaży skroplonego gazu LNG, zawartej 29 czerwca 2009 roku. Zgodnie z nim Spółki PGNiG i Qatargas w okresie pierwszych 6 miesięcy 2016 roku zmieniły zasady wykonywania umowy długoterminowej" - napisano w komunikacie PGNiG.

PGNiG poinformowało też, że pokryje Qatargas ewentualną różnicę pomiędzy ceną LNG określoną w umowie długoterminowej, a obecną ceną rynkową uzyskaną przez Qatargas. "Jeśli cena ta miałaby być niższa niż satysfakcjonująca PGNiG, wówczas odbiór niesprzedanego LNG będzie przesunięty na kolejne lata wykonywania umowy długoterminowej" - zaznaczyła spółka.

Renegocjacja kontraktu z 2009 roku była konieczna, bo przesunął się początkowy termin oddania terminala. Już na początku grudnia 2014 r. PGNiG zawarło z Qatargas dodatkowe porozumienie do tej samej umowy, dotyczące dostaw do Świnoujścia w 2015 r. Również wtedy założono, że jeśli w 2015 r. Polska nie będzie mogła odebrać zakontraktowanego gazu, to Qatargas sprzeda go na wolnym rynku, a PGNiG wyrówna Katarczykom różnicę w cenie w stosunku do kontraktu z 2009 r.

Jak wynika z przesłanej informacji, w nowym porozumieniu z Katarczykami są też określone zasady na jakich PGNiG i Qatargas uzgodnią - w razie potrzeby - dostawy LNG w pierwszej połowie 2016 r. Stanie się to po osiągnięciu pełnej funkcjonalności operacyjnej terminalu w Świnoujściu.

Jak informował inwestor terminala - spółka Polskie LNG - na terenie terminalu LNG w Świnoujściu zakończono odbiory wszystkich systemów krytycznych, niezbędnych do przyjęcia pierwszej dostawy skroplonego gazu ziemnego. Teraz trwa etap rozruchu, a pierwszy statek ze skroplonym gazem na cele techniczne ma wpłynąć do świnoujskiego portu pomiędzy 11 a 17 grudnia bieżącego roku.

Z kolei komercyjne dostawy mają się rozpocząć w pierwszej połowie 2016 r. PGNiG informuje, że wnikliwie przeanalizowało aktualnie dostępne informacje na temat przewidywanych na pierwszą połowę 2016 roku cen LNG na świecie oraz cen gazu ziemnego w Polsce. W ocenie zarządu Spółki porozumienie może pozwolić na poprawienie w tym okresie wyniku finansowego PGNiG na obrocie gazem ziemnym, pozyskanym w ramach umowy długoterminowej wobec pierwotnego scenariusza.

Terminal w Świnoujściu to jedna z największych polskich inwestycji energetycznych ostatnich lat, uznana przez rząd polski za strategiczną dla bezpieczeństwa energetycznego kraju. Inwestycja umożliwi odbiór gazu ziemnego drogą morską praktycznie z dowolnego kierunku na świecie. Początkowa zdolność regazyfikacyjna wyniesie 5 mld m sześć. i odpowiadać będzie ok. jednej trzeciej polskiego zapotrzebowania na gaz ziemny. Istnieje możliwość rozbudowy mocy terminalu - do 7,5 mld m sześć. rocznie, co będzie wymagało budowy trzeciego zbiornika.

Pierwotnie terminal miał być oddany do eksploatacji 30 czerwca 2014 r. W kwietniu br. stery w spółce budującej terminal - Polskim LNG - objął prezes Gaz-Systemu Jan Chadam, który osobiście zaangażował się w negocjacje dot. ukończenia inwestycji. Stało się to po konflikcie z wykonawcą terminala, konsorcjum ze spółką Saipem na czele. Wykonawca wysuwał dodatkowe roszczenia finansowe, nieuznawane przez stronę polską.

Negocjacje toczyły się wiele miesięcy, aż do września tego roku. Na początku tego miesiąca konsorcjum zobowiązało się zakończyć budowę i odebrać pierwszą dostawę LNG w tym roku. Strona polska nie dopłaci do inwestycji. Wykonawca zaakceptował ponadto wyższe kary umowne związane z terminową realizacją prac. Całkowite wynagrodzenie wykonawcy kontraktu wynosi 2,4 mld zł.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)