Trwa ładowanie...

Do zapłaty 18,5 tys. zł, bo inkasent źle spisał licznik

Pan Andrzej, którego historię opisuje "Fakt", zazwyczaj mieścił się w rachunkach między 300 a 900 zł. Był przekonany, że kwota, której domaga się od niego Energa, to pomyłka.

Do zapłaty 18,5 tys. zł, bo inkasent źle spisał licznikŹródło: Fotolia
d2ejxq7
d2ejxq7

- Napisali, że od 1 stycznia do 21 lutego zużyłem 20 850 kilowatów i mam zapłacić 17 271 złotych i 28 groszy - bulwersuje się mężczyzna w "Fakcie".

Po interwencji gazety udało się wyjaśnić, że to inkasent przez trzy lata podawał błędne odczyty licznika, a rachunek, jaki otrzymał pan Andrzej, to wyrównanie.

Zgodnie z zapewnieniami Energi, winni zostali już ukarani, a spółka umorzy część rachunku klienta - ten urósł bowiem do 18 568 zł.

Zobacz także: Mają małe marzenie: żeby w mieszkaniu było ciepło. Wtedy przestaną chorować

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d2ejxq7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ejxq7