Dobre Miasto chce zatrzymać młodych, ale prawo nie pozwala

W urzędzie gminy 10-tysięcznego miasteczka na Warmii urywają się telefony. Młodzi ludzie przeczytali, że gmina chce sprzedać działki z 70-proc. rabatem. W rzeczywistości burmistrz chciałby je im tak sprzedać, ale nie może, bo prawo mu nie pozwala. - Zmieńcie przepisy! - apeluje.

Obraz
Źródło zdjęć: © Wirtualna Polska | Marcin Gadomski

"Pod Olsztynem działki za grosze. Ale tylko dla młodych" - głosił sensacyjny tytuł w "Metrze". Chodzi o Dobre Miasto, miasteczko położone 25 km na północ od stolicy Warmii. Obniżki cen gruntów miały sięgnąć co najmniej 70 proc. Niestety, jak sprawdziliśmy, na tanie działki nie można na razie liczyć.

- Ja dopiero zgłosiłem propozycję zmiany uprawnień gmin. Chciałbym, żeby wszystkie gminy w Polsce mogły sprzedawać ziemię na preferencyjnych warunkach - wyjaśnia Stanisław Trzaskowski, burmistrz Dobrego Miasta. Jak dodaje, jego pomysłem zainteresowali się posłowie, ale nie wiadomo, czy i kiedy dojdzie do zmiany prawa.

Podkręcona wiadomość poszła jednak w Polskę. I jak przyznaje burmistrz, skala szumu medialnego budzi jego niepokój. - Mogą pojawić się kontrole, dlaczego burmistrz rozdaje ziemię za darmo, skoro nie ma prawa - mówi.

Obecna ustawa o gospodarce gruntami uniemożliwia gminom sprzedaż ziemi bez przetargu. Taka formuła wyklucza preferencyjne warunki. Tymczasem dla miasteczek takich jak Dobre Miasto byłoby to skuteczne narzędzie do zatrzymania mieszkańców przed ucieczką za granicę lub do większych miast.

- Szukam metod, by miasto się nie wyludniało - mówi Trzaskowski.

Pomysł, by zaoferować nieruchomości gminne po korzystnych cenach, pojawił się po rozmowie z przedstawicielami biznesu, którzy narzekali na brak młodych ludzi na miejscowym rynku pracy. Dziś z Dobrego Miasta ludzie po studiach wyjeżdżają. Przeceniona ziemia mogłaby ten trend odwrócić. Do urzędu gminy w sprawie preferencyjnych cen działek dzwoniło już ok. 100 osób i w każdej chwili odbierane są nowe telefony.

- Małe miasto młodych ludzi nie przeraża - stwierdza Trzaskowski. - Na podstawie liczby zapytań, które mamy, widać, że ludzie czekali na tego typu ofertę.

Wśród samorządowców zdania są jednak podzielone. Jak przyznaje Trzaskowski, część gmin obawia się posądzeń o niewłaściwe przydzielanie działek. Jego zdaniem kwestia przejrzystej kontroli byłaby po zmianie przepisów bardzo ważna, jednak strach przed ewentualnymi nadużyciami nie powinien paraliżować działania. - W małych gminach kontrola społeczna jest wystarczająco duża - twierdzi.

Wybrane dla Ciebie
Polski ser mistrzem świata. Klienci szturmują sklep. "Nawał pracy"
Polski ser mistrzem świata. Klienci szturmują sklep. "Nawał pracy"
Szukają ludzi do pracy. Płacą prawie 7 tys. zł, ale chętnych brakuje
Szukają ludzi do pracy. Płacą prawie 7 tys. zł, ale chętnych brakuje
Płacą 108 tys. zł i dają mieszkanie. Nie ma chętnych do pracy w szpitalu
Płacą 108 tys. zł i dają mieszkanie. Nie ma chętnych do pracy w szpitalu
Kupujesz telewizor? Lepiej się pospiesz. Rząd chce zmian od 1 stycznia
Kupujesz telewizor? Lepiej się pospiesz. Rząd chce zmian od 1 stycznia
Ten napój to hit wśród dzieci. UOKiK wszczął postępowanie
Ten napój to hit wśród dzieci. UOKiK wszczął postępowanie
Ważysz więcej? Stracisz pracę. Rewolucja dla 2,5 tys. osób na Wyspach
Ważysz więcej? Stracisz pracę. Rewolucja dla 2,5 tys. osób na Wyspach
Zakaz takiego używania telefonów w autobusach. Jest projekt uchwały
Zakaz takiego używania telefonów w autobusach. Jest projekt uchwały
Wynajem mieszkań. Tak omija przepisy. Urzędnicy są bezradni
Wynajem mieszkań. Tak omija przepisy. Urzędnicy są bezradni
Polacy zarabiają tu lepiej niż na lokacie. Tyle uzbierał rekordzista
Polacy zarabiają tu lepiej niż na lokacie. Tyle uzbierał rekordzista
To plaga u lekarzy. NFZ apeluje
To plaga u lekarzy. NFZ apeluje
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Możesz zbudować własny sklep Dino. Kolekcjonerzy będą zachwyceni
Możesz zbudować własny sklep Dino. Kolekcjonerzy będą zachwyceni