Dobre nastroje na rynku walutowym

W czwartek na rynku walutowym panowały dobre nastroje, umacniały się waluty rynków wschodzących, w tym złoty. W piątek polska waluta powinna być kwotowana w przedziale 4,16-4,18 za euro - oceniają analitycy.

22.05.2014 16:45

"Dzisiaj złoty mocniejszy. Mamy duże wzrosty na +emerging markets+. Napięcia związane z Ukrainą są ignorowane. Wszyscy wierzą w poluzowanie polityki monetarnej przez EBC. Dziś wyszedł dobry wskaźnik PMI w Chinach, giełdy odbiły, to się przełożyło na pozytywny sentyment w regionie" - powiedział w rozmowie z PAP Marcin Turkiewicz, szef dilerów walutowych mBanku.

Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym Chin, wyniósł w maju 49,7 pkt. wobec 48,1 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca - podano we wstępnych wyliczeniach HSBC Holdings i Markit Economics. Analitycy szacowali, że wskaźnik wyniesie 48,3 pkt.

Zdaniem Turkiewicza pozytywny sentyment na rynku walutowym może panować także w piątek, a złoty powinien być kwotowany w przedziale 4,16-4,18 za euro.

"Należy jednak pamiętać, że 25 maja są wybory na Ukrainie oraz wybory do Parlamentu Europejskiego. Są obawy o to, że znaczący udział procentowy mogą mieć partie skrajnie prawicowe. Dotyczy to zwłaszcza Grecji. Wybory są więc czynnikiem ryzyka" - powiedział.

Rynek długu w czwartek umocnił się, nadal odrabiając straty po dużej wyprzedaży z ubiegłego tygodnia.

"Mieliśmy dziś ponad 3-punktowe umocnienie. Mamy odreagowanie po mocnym osłabieniu z końca zeszłego tygodnia i z początku tego tygodnia, kiedy na obligacjach był ruch o jakieś 20-25 pb. W tym momencie odrobiliśmy jakieś 15 punktów" - powiedział w rozmowie z PAP Michał Jochymek, diler SPW z BNP Paribas.

"Poprawił się sentyment na peryferiach, zbliżamy się do poziomów niewiele słabszych od najmocniejszych w tym roku. Ciężko oczekiwać teraz gwałtownego umocnienia. Rynki bazowe są mocne. Rentowności wyceniają już luzowanie polityki pieniężnej przez EBC. W tym momencie nie ma też mocnych czynników przeciwko obligacjom. Podaże są małe i będą małe - to będzie wspierać rynek. Czekamy na silniejszy impuls" - dodał.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)