Trwa ładowanie...
waluty
27-10-2009 10:59

Dolar broni się przy ważnym poziomie

Niemal wszystkie trendy dominujące na rynkach finansowych w październiku, w ciągu kilku ostatnich sesji uległy albo złagodzeniu, albo odwróceniu.

Dolar broni się przy ważnym poziomieŹródło: Open Finance
d6grm5n
d6grm5n

Indeksy rynków akcji po osiągnięciu nowych lokalnych szczytów mają coraz większe problemy z podtrzymaniem dotychczasowych tendencji - coraz trudniej odszukać bowiem argumenty, które jeszcze nie zostały docenione przez inwestorów. O tym, że drastyczne spadki PKB w największych gospodarkach świata wyhamowały w trzecim kwartale (i najprawdopodoniej potwierdzi to odczyt z USA) mogliśmy przekonać się na podstawie indywidualnych komponentów (sprzedaż detaliczna, handel międzynarodowy czy produkcja przemysłowa). Spółki coraz odważniej weryfikują w górę projekcje finansowe na 2009 r., które tworzone były pod wpływem ekstremalnych czynników, a za tym idą również optymistyczne rekomendacje banków.

Najważniejszym wydarzeniem ostatniej sesji na zagranicznych rynkach, wobec braku ważnych publikacji makroekonomicznych, było wyjście obronną ręką amerykańskiego dolara z wyprzedaży, która doprowadziła cenę euro do 1,5 USD. Umocnienie dolara pociągnęło w pierwszej kolejności spadki cen surowców (ropa potaniała do mniej niż 79 USD za baryłkę, a uncję złota wyceniano na ok. 1042 USD, czyli o ok. 25 USD mniej od piątkowych maksimów) oraz egzotycznych walut rynków wschodzących, a następnie skłoniło inwestorów do zamykanie długich pozycji na rynku akcji.

Po poniedziałkowych jednoprocentowych spadkach indeksów w USA, podobnym tropem poszli inwestorzy w Azji i również realizowali dotychczasowe zyski. W Japonii drugi największy producent samochodów - Honda, zdecydował się na podwyższenie oczekiwanego w tym roku zysku, co władze spółki argumentują skutecznością programów pomocowych w Chinach i Japonii. Nie powstrzymało to jednak głównych indeksów giełdowych od przeceny. W tzw. mainstreamowych mediach Chiny stawiane są jako (czy ktoś jeszcze nie słyszał, że PKB wg planów władz ma wzrosnąć w 2009r. o 8 proc.?) przykład łagodzenia zewnętrznych turbulencji poprzez inwestycje w infrastrukturę, ale już mało kto przypomina, że rzeczywista inflacja w Kraju Środka przyjmuje dwucyfrowe wartości.

Mówiąc o poprawie warunków gospodarczych w USA, o czym zapewne usłyszymy niemało przy okazji publikacji czwartkowych danych o PKB warto zdjąć różowe okulary i zwrócić uwagę na fakt, że bezrobocie ponownie zbliża się do 10 proc., a jednocześnie ceny energii są najwyższe od ponad roku, co ożywieniu zdecydowanie nie sprzyja.

Łukasz Wróbel, Open Finance

d6grm5n
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d6grm5n