Dolar mocniejszy na otwarciu tygodnia

Ten tydzień nie będzie obfitował w publikacje makroekonomiczne, ale trudno będzie znaleźć pretekst do wyraźniejszego osłabienia dolara przed publikacją kluczowych danych Departamentu Pracy USA, które poznamy 6 grudnia. Przesądzą one o szansach na ograniczenie skali programu QE3 na grudniowym posiedzeniu FED.

Dolar mocniejszy na otwarciu tygodnia
Źródło zdjęć: © DM BOŚ

25.11.2013 11:38

O tym, że taka opcja będzie rozważana na najbliższych posiedzeniach wspomniało w ostatnich dniach kilku członków Rezerwy Federalnej.

Temat potencjalnych posunięć Europejskiego Banku Centralnego będzie wracał coraz częściej. O ile w weekend Benoit Couere z ECB zaznaczył, że wprowadzenie ujemnej stopy depozytowej jest mało prawdopodobne, to już dzisiaj Ardo Hansson przyznał, że nie można zupełnie wykluczać symbolicznego cięcia poniżej zera. O ile ostatecznie szanse na taki ruch nie są duże w nadchodzących miesiącach, to będą one wpływać na notowania euro. Na wykresie EUR/USD widać, że zniesienie 50 proc. spadków Fibo na poziomie 1,3564 jest skutecznym oporem. Podobnie jak 4-miesięczna linia wzrostowa trendu, którą naruszyliśmy 7 listopada, a teraz byliśmy świadkami tzw. ruchu powrotnego. Mocne wsparcie to rejon 1,3490. Dopiero jego wyraźne naruszenie może być sygnałem, że zaczynamy wracać do spadków i przetestujemy minimum z zeszłego tygodnia na 1,34.

Kluczowe wydarzenia tego tygodnia, które będą mieć wpływ na kurs EUR/USD to jutrzejsze dane nt. zaufania konsumentów wg. Conference Board w listopadzie (wyraźny wzrost byłby potwierdzeniem, że sytuacja na rynku pracy zaczyna się poprawiać), oraz regionalny indeks Chicago PMI w środę (dane z innych regionów za listopad rozczarowywały, tym samym mediana oczekiwań jest nisko, bo na poziomie 60 pkt.). Z kolei w czwartek poznamy indeksy aktywności gospodarczej w strefie euro sporządzane przez Komisję Europejską, a w piątek kluczowy odczyt inflacji HICP za listopad. To dane wstępne, ale pokażą, czy obawy związane z dalszym wyraźnym spadkiem presji inflacyjnej w Eurolandzie są właściwe. Szacunki mówią o odczycie na poziomie 0,8 proc. r/r. Wyższy, automatycznie oddali jakiekolwiek spekulacje nt. „koniecznego pośpiechu” Europejskiego Banku Centralnego w najbliższych miesiącach.

Marek Rogalski
główny analityk walutowy
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

| Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został
sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty. |
| --- |

Źródło artykułu:Dom Maklerski BOŚ
walutynotowania walutkomentarz walutowy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)