To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
Z danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że w pierwszych czterech miesiącach 2025 r. wydano w Polsce 103,2 tys. zezwoleń na pracę cudzoziemców. Najwięcej tego typu zgód otrzymali Kolumbijczycy.
W pierwszych czterech miesiącach 2025 r. Kolumbijczycy otrzymali 15,4 tys. zezwoleń na pracę. Michał Wysłocki cytowany przez portal dlahandlu.pl zauważa, że popularność tego kierunku wynika z faktu, iż Kolumbijczycy korzystają z ruchu bezwizowego, co znacznie ułatwia sprowadzanie tego typu pracowników.
– Co prawda w sierpniu 2024 r. polski rząd zablokował możliwość wjazdu Kolumbijczyków do Polski w ruchu bezwizowym, jeśli deklarowanym celem ich pobytu jest praca. Jednak jeśli już wjadą do Polski w celach turystycznych, to przepisy nie zabraniają powierzenia im pracy na podstawie zezwolenia na pracę – mówił ekspert z EY Polska, cytowany przez portal.
Wysłał towar do Portugalii i zaliczył wtopę. Klient żąda 6 tys. euro
Kto przyjeżdża pracować w Polsce?
Piotr Rogowiecki dyrektor departamentu analiz i legislacji organizacji Pracodawcy RP, dodał że Kolumbia charakteryzuje się dużym ubóstwem i bezrobociem, a Polska jest dla Kolumbijczyków tańszym krajem do życia niż inne państwa Europy Zachodniej.
Na kolejnych miejscach w zestawieniu znaleźli się obywatele Filipin (12,5 tys.), Indii (10,6 tys.), Nepalu (7,6 tys.) oraz Uzbekistanu (7,2 tys.).
Jak podaje dlahandlu.pl, w pierwszych czterech miesiącach roku Polska wydała łącznie 103,2 tys. zezwoleń na pracę dla cudzoziemców, co stanowi spadek o 12,5 proc. w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku.
Michał Wysłocki z Immigration EY Polska wskazał, że jednym z powodów jest zaostrzenie warunków uzyskiwania zezwoleń oraz wiz. Pracodawcy poddawani są również przez organy bardziej szczegółowej niż kiedyś kontroli w zakresie np. faktycznego prowadzenia działalności gospodarczej.
Zdaniem Piotra Rogowieckiego z Pracodawców RP, niższa liczba zezwoleń nie oznacza jednak mniejszego zapotrzebowania na pracowników. Pracodawcy wciąż borykają się z deficytem rąk do pracy, także w zawodach niewymagających wysokich kwalifikacji.
Dla Ukraińców specjalne przepisy
W przypadku obywateli Ukrainy liczba zezwoleń wyniosła 1,2 tys. Michał Wysłocki przypomina, że od wybuchu wojny w Ukrainie obowiązują w Polsce specjalne przepisy.
Dzięki nim każdy legalnie przebywający u nas obywatel Ukrainy może wykonywać pracę bez zezwolenia na pracę, pod warunkiem że powierzający ją podmiot prześle do urzędu pracy powiadomienie w terminie 7 dni od zatrudnienia. W praktyce więc zezwolenia na pracę zostały zastąpione powiadomieniami.
– Wszystko ma swoje limity i również w tym przypadku liczba osób z Ukrainy, która potencjalnie mogłaby emigrować do nas, niejako się wyczerpuje. Ponadto Polska traktowana jest coraz częściej jako tzw. kraj tranzytowy. Ukraińcy podejmują decyzję o tym, aby zamieszkać i pracować w Zachodniej Europie – podsumował dyrektor departamentu analiz i legislacji organizacji Pracodawcy RP.
Źródło: dlahandlu.pl