Dominują komentarze w sprawie kursów walut

Początek tego tygodnia przynosi stabilizację notowań eurodolara. Para pozostawała w wąskim zakresie ruchu i korygowała ostatnie silne spadki, jednak nie zdołała powrócić powyżej najbliższej strefy oporu 1,3420-1,3430. Wpływ na notowania wspólnej waluty miały napływające komentarze ze szczytu Eurogrupy.

12.02.2013 12:36

Zdaniem francuskiego ministra finansów Europa powinna działać razem na rzecz stabilności kursu euro, który z kolei powinien odzwierciedlać fundamenty. Moscovici powiedział, że do rynków należy ustalanie kursów walut, jednak w swoich wcześniejszych wypowiedziach dał wyraźnie do zrozumienia, że euro jest zbyt mocne. Nie wszyscy podzielają jednak takie zdanie. W opinii Jensa Weidmann’a euro nie jest przewartościowane. Prezes Bundesbanku ostrzegł, że nie należy działać na rzecz osłabienia wspólnej waluty, bo to może z biegiem czasu doprowadzić do wyższej inflacji. Niewątpliwie, komentarze odnośnie kursów walut dominowały w dniu wczorajszym. O wypowiedź w sprawie ostatnich ruchów na walutach pokusiła się również podsekretarz w Departamencie Skarbu USA, Lael Brainard, która powiedziała, że wspiera wysiłki Japonii mające na celu walkę z deflacją i pobudzenie wzrostu gospodarczego. Z drugiej strony podkreśliła jednak, że nie powinno się pozwolić krajom na manipulację kursem walut. Waluta japońska kontynuowała
podczas piątkowej sesji deprecjację. USDJPY znalazł się wczoraj na nowym tegorocznym maksimum. Jen odrobił również znaczną cześć strat w stosunku do euro.

Silne ruchy w dniu wczorajszym obserwowaliśmy również na parze GBPUSD, która powróciła do trendu spadkowego. Zgodnie ze scenariuszem nakreślonym w poniedziałkowym raporcie, jesteśmy w trakcie kształtowania się fali spadkowej, której docelowym poziomem mogą stać się okolice 1,55 USD za GBP. Funt kontynuuje osłabienie również dzisiaj, w oczekiwaniu jutrzejszy kwartalny raport Banku Anglii na temat inflacji, w którym najprawdopodobniej zostaną obniżone prognozy dla wzrostu gospodarczego w Wielkiej Brytanii. W trakcie wtorkowej sesji poznamy natomiast dane na temat inflacji CPI.

Na dziś zaplanowane jest spotkanie ministrów finansów UE. Ponadto w kalendarzu dominują dzisiaj przemówienia szefów SNB, ECB i Banku Kanady. Warto również zwrócić uwagę na wystąpienie nowego członka FOMC z prawem głosu- Esther Goerge. Z kolei podczas swojego poniedziałkowego wystąpienia Janet Yellen broniła polityki monetarnej prowadzonej przez Fed, podkreślając, że Rezerwa Federalna może dalej utrzymywać stopy procentowe na ultra niskiem poziomie, nawet po osiągnięciu celów dla inflacji i stopy bezrobocia.

EURPLN

Dzisiejsza sesja rozpoczyna się słabiej dla złotego. Para pozostaje w węższym zakresie wahań w oczekiwaniu na istotne dane z Polski, jakie poznamy pod koniec tego tygodnia. Najbliższe wsparcie wyznacza dołek z początku stycznia tego roku na poziomie 4,1345. Silnym oporem pozostaje strefa 4,2150-4,22.

EURUSD

EURUSD wybronił wczoraj istotne wsparcie w rejonie 1,33, jak i strefę oporu w rejonie 1,3420-1,3430. Wyjście z powyższego zakresu wahań powinno stać się impulsem do silniejszego ruchu. Na chwilę obecną techniczny obraz rynku wskazuje chęć powrotu powyżej poziomu 1,34 USD za euro.

GBPUSD

GBPUSD kontynuuje spadki w oczekiwaniu na dane o inflacji. Para zeszła dziś poniżej minimum lokalnego z początku lutego tego roku. Sytuacja techniczna wskazuje na to, że scenariusz zakładający spadki w okolice 1,55 będzie realizowany.

USDJPY

Trend wzrostowy na USDJPY jest kontynuowany. Na wykresie miesięcznym para handlowana jest w zakresie chmury ichimoku. Ustanowienie nowego tegorocznego szczytu podczas wczorajszej sesji otwiera drogę w rejon 95 jenów za dolara. Silnym wsparcie pozostaje strefa 92,00-92,20.

Anna Wrzesińska
www.idmtrader.pl

walutynotowania walutkomentarz walutowy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)