Dorobić się na nietypowym biznesie

Zobacz, jak ludzie przedsiębiorczy z bujną wyobraźnią i otwartym umysłem przekraczali bariery rozsądku, aby zarabiać pieniądze. Pomysły, które w swoim czasie niemal wszyscy uznaliby za bezsensowne, oni potrafili przekuć w sukces biznesowy.

Obraz

/ 12Najdziwniejsze biznesy, na których można się dorobić

Obraz
© Flickr / Rego

Czy jest to nietypowy produkt, czy usługa, potrzeba sporej odwagi i nieszablonowego myślenia, aby dorobić się dużych pieniędzy. Jednak, jak pokazują nasze przykłady, niektórym się to udaje. Często im bardziej dziwaczny i nierealny pomysł na interes, tym większa perspektywa zarobku.

Trzeba zdawać sobie sprawę, że ludzie mają często dziwne potrzeby lub lubią robić nietypowe rzeczy. To daje pole do popisu dla pomysłowych biznesmenów. Niektórych zaprowadziło to do grubych milionów.

/ 12Być celebrytą

Obraz
© GILLES MINGASSON / AFP

Marzysz, by choć przez chwilę poczuć się jak celebryta? Nic prostszego, wystarczy tylko nieco gotówki. W USA działa firma, która oferuje spełnienie tego marzenia.

W ramach usługi oferuje swoim klientom trzy pakiety. W pakiecie standardowym wypożycza czterech paparazzich, którzy mają śledzić każdy ruch klienta, zadawać pytania czy wykrzykiwać imię. Zabawa trwa pół godziny i kosztuje 400 dolarów. W drugim pakiecie - Super Star - otrzymujemy czterech fotografów, a spacer trwa już godzinę. Możemy go kupić już za, bagatela, 600 dolarów. Z kolei Mega Star gwarantuje sześciu paparazzich, jednego ochroniarza oraz publicystę, który przeprowadzi z nami wywiad. Pakiet Mega Star gwarantuje nam dwie godziny sławy i kosztuje 1500 dolarów. Dodatkowo, otrzymujemy zrobione zdjęcia oraz stronę w plotkarskim magazynie.

Biznes okazał się na tyle opłacalny, że poza Los Angeles otwarto filie w San Francisco oraz w Nowym Yorku.

/ 12Taksówka dla zawianych

Obraz
© CHRIS HONDROS GETTY / IMAGES NORTH AMERICA / AFP

Ile to razy zdarzyło się, że nie mogliśmy skorzystać z zaproszenia na "małe przyjęcie" tylko ze względu na fakt, że przyjechaliśmy samochodem? Dla wszystkich ludzkich potrzeb rynek znajduje rozwiązanie. Także w tym przypadku znalazł wyjście.

Odpowiedzią na takie sytuacje było pojawienie się usługi taksówki dla wstawionych kierowców. Także ten pomysł miał swój początek w Wielkiej Brytanii. Dzwoniąc po taką taksówkę dostajemy dwóch kierowców. Jeden odwozi nas do domu, drugi odprowadza nasz samochód. Najnowszym pomysłem na takie przedsięwzięcie jest kierowca dojeżdżający do nas skuterem, który składa i chowa do naszego samochodu, po czym naszym autem odwozi nas do domu.

Ten biznes dotarł także do nas. Za kilometr przewozu zapłacimy średnio 3 zł, ale musimy pamiętać, że to nasz samochód i nasza benzyna. Dodatkowo naliczana jest oddzielna opłata za pierwsze 5 km - to mniej więcej 35 zł.

/ 12Wódka w tubce

Obraz
© gomore.com

Kto powiedział, że alkohol można tylko pić? Okazuje się, że można go także ssać. Na pomysł produkowania wódki w tubce wpadli Austriacy. Motywem przewodnim było obejście zakazu wchodzenia do lokalu, klubu lub na koncert z butelką alkoholu. Mając alkohol w tubce, można niepostrzeżenie wnieść "procenty", gdzie tylko się chce.

Na razie produkty austriackiej firmy są dostępne tylko na terenie Niemiec i Austrii, lecz producent zamierza rozszerzyć rynek zbytu. 190-mililitrowa tubka o zawartości alkoholu do 11,5 proc. kosztuje 2,5 euro. Kiedy w Polsce będzie można kupić taką tubkę? Zważywszy jej popularność na Zachodzie - już niedługo.

/ 12Zarabiać na klikaniu

Obraz
© Thinkstock

Gdy internet wszedł w fazę dynamicznego rozwoju, wyszukiwarki nie były jeszcze tak zaawansowane jak obecnie. Aby uzyskać wysoką pozycję w wynikach, trzeba było mieć przede wszystkim dużą frekwencję wejść na stronę www. To zrodziło jeden z najprostszych sposobów na biznes w historii globalnej sieci. Wystarczyło znaleźć chętnych na zarabianie poprzez klikanie w konkretne linki. Okazało się, że jest ich niemało.

W Polsce osoba klikająca dostawała np. grosz za kliknięcie. Właściciel biznesu rozliczał się z przedsiębiorcami, którzy chcieli mieć dobrze pozycjonowaną stronę firmową. Liczył sobie jak za profesjonalny marketing sieciowy.

Z czasem jednak wyszukiwarki zaczęły stosować bardziej wyrafinowane kryteria generowania wyników. Większe znaczenie zaczęła mieć merytoryczna część serwisów i klikanie przestało być tak dochodowe jak wcześniej.

/ 12Naklejki na papierosy

Obraz
© rollups.co.uk

Kampania walki z paleniem znalazła także swoją opozycję. Część palaczy, którzy uważają, że palenie jest tylko i wyłącznie ich problemem, pragnęli wyrazić swój sprzeciw wobec prawa antynikotynowego.

Jeden z najgłośniejszych protestów polegał na zaklejaniu zabawnymi naklejkami napisu na papierosach ostrzegającego przed zagrożeniem, jakie powoduje palenie.

Naklejki stały się popularne na Wyspach Brytyjskich. Można na nich było przeczytać treści w stylu: "Proszę, nie mów moim rodzicom", "Nie mogę uwierzyć, że są niezdrowe", "Waluta więzienna" czy "Uwaga! Palenie powoduje wszystko". Przewrotne nalepki przyniosły ich producentowi setki tysięcy funtów zysku a z czasem stały się popularne także w innych krajach.

/ 12"Pet rock", czyli zaprzyjaźnij się z kamieniem

Obraz
© Wikipedia / Hempdiddy

Pomysłodawca tego biznesu to Gary Dahl, amerykański specjalista od reklamy. Postanowił zaoferować klientom maskotki w postaci... obłych kamieni, które były umieszczone na sianku w kartonowym pudełku z otworami (tak jakby miało umożliwiać im to oddychanie). Oprócz tego w pudełku znajdowała się książka wyjaśniająca, jak opiekować się maskotką.

Twórca reklamował je, jako w pełni przyjazne żyjątka, które zawsze żyją zgodnie, nie brudzą i nie wymagają opieki. Szczególnie przydatne dla tych, którzy nie lubią albo nie mogą mieć żywych stworzonek.

Kosztujący 3,95 dolara zestaw podstawowy był w USA wyjątkowo popularnym prezentem bożonarodzeniowym w 1975 roku. W przeciągu zaledwie kilku miesięcy sprzedano ponad milion zestawów Pet Rock. To uczyniło Gary'ego milionerem.

/ 12Jak zarobić na zwierzakach

Obraz
© Francois Guillot / AFP

Czasem aby odnieść sukces w biznesie, potrzeba nosa co do potrzeb klienta i otwartej głowy. Często coś, co wydaje się bez sensu, znajduje popyt. Tak było jeszcze kilkanaście lat temu. Nikt wówczas nie przypuszczał, że można zarobić na nietypowych usługach dla zwierzaków.

Pewien Amerykanin założył hotel dla zwierząt. Przedsięwzięcie okazało się na tyle trafione, że w krótkim czasie zarobiło na kolejny biznes. Tym razem pomysłowy przedsiębiorca założył... cmentarz dla zwierzaków.

To zapoczątkowało szereg innych pomysłów na zarobek na ludzkich pupilach. Dziś takie biznesy jak salony piękności dla psów i kotów, hotele, cmentarze czy nawet zwierzęce psychoterapie to branża generująca setki milionów dolarów zysku rocznie. Ktoś musiał jednak na to wpaść i zrobić pierwszy krok.

/ 12Gazetos apetitos, czyli pieczywo z prasą

Obraz
© apetitos.pl

A oto i polski motyw wśród biznesowych pomysłów na sukces. To "Gazetos apetitos", gazetka, w którą pakowane jest pieczywo. Pomysłodawca, Marek Pujanek, zapewnia, że to niezwykle skuteczny sposób na dotarcie do klientów.

Gazetka zawiera na swojej powierzchni ponad 40 boxów na zawartość tekstową lub graficzną. Część wypełniają informacje, dowcipy, porady a nawet sudoku. Reszta przeznaczona jest na reklamy.

"Gazetos apetitos" rozwożona jest po poznańskich sklepach z pieczywem. Tam pakowane w nie są wypieki i w ten sposób docierają do klienta. Reklamodawca, który chciałby wykupić całe wydanie (wychodzi raz na dwa tygodnie w ilości 100 tys. egzemplarzy), musi wydać 16 tys. zł.

Marek Pujanek przewiduje także wynajem licencji na "Gazetos apetitos" w różnych miastach Polski. Za to trzeba zapłacić od 20 do 40 tys. zł.

10 / 12Zerwanie na zamówienie

Obraz
© Thinkstock

Bradley Laborman na swój biznes wpadł przypadkiem. Wszystko zaczęło się od dowcipu w lokalnym radiu, w którym zaproponował pośrednictwo w zakończeniu związku z partnerem. Mimo konwencji dowcipu zaczęli się do niego zwracać ludzie zupełnie na poważnie. Bradley zwęszył interes. Ludzi mających problem z zerwaniem stojąc twarzą w twarz z ze swym partnerem jest cała masa.

Cena takiej usługi zaczyna się od 100 dolarów. Dodatkowo można zamówić zerwanie on-line za 10 dolarów, 25 dolarów będzie nas kosztowało telefoniczne zerwanie zaręczyn, a 50 - telefon oznajmiający o rozwodzie.

11 / 12Automat z homarami

Obraz
© Flickr

Co można kupić z automatu? Do niedawna drobne przekąski, gumę do żucia lub napój. Lecz pomysłowość producentów automatów poszła znacznie dalej. W Japonii z dystrybutora możemy wyjąć nawet... homara. Oczywiście skorupiak jest żywy. W automacie ma zapewnione wszystko, co jest mu niezbędne, aby do czasu, gdy wyląduje na naszym talerzu, zachować świeżość.

To jednak nie wszystko. Japończycy z automatu mogą wyjąć także parasol, a nawet bieliznę. W Niemczech wprowadzono ostatnio automaty ze świeżym mlekiem. W Arabii Saudyjskiej automaty sprzedają złote sztabki. Ciekawe co w przyszłości dostaniemy z dystrybutora.

12 / 12Księżyc na sprzedaż

Obraz
© Flickr / ViaMoi

Na najbardziej kosmiczny pomysł wpadł jednak Amerykanin Dennis Hope. Postanowił sprzedawać Księżyc. Mimo że nawet nigdy tam nie był i nie posiada prawa własności, oferuje klientom działki na naszym naturalnym satelicie.

Podzielił ciało niebieskie na 3 mln 112 tys. i dwie działki, a następnie zaczął oferować grunty po 25 dol. od każdej. W zamian dostać można elegancki certyfikat poświadczający własność konkretnego obszaru. W internecie można nawet z bliska zobaczyć swoją działkę w programie działającym jak Google Earth.

Działki zaczęli kupować nie tylko indywidualni klienci, lecz również firmy. Najbardziej znanym polskim korporacyjnym właścicielem kawałka ziemi na Księżycu jest Agora, wydawca Gazety Wyborczej. Kupiła aż 700 ha wokół księżycowego bieguna północnego.

Sam Hope zarobił na tym biznesie 6 mln dolarów.

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje