Dramatyczne dane. Polacy będą mieć jedne z najniższych emerytur na świecie
Za 30 lat Polacy będą musieli nauczyć się żyć, mając do dyspozycji emeryturę stanowiącą 30 proc. przeciętnej pensji. W mało którym kraju będzie aż tak źle - ostrzega OECD.
30.01.2019 | aktual.: 30.01.2019 09:56
Polacy będą mieli najniższe emerytury w Europie i jedne z najniższych na świecie. W rankingu dotyczącym wysokości emerytur znaleźliśmy się na przedostatnim miejscu. Za nami uplasował się Meksyk. Zatem już nikt raczej nie ma wątpliwości, że za 30 lat sytuacja seniorów w Polsce będzie dramatyczna – donosi serwis "Superbiz", przywołując dane OECD.
Instytucja ta alarmuje, że za ok. 3 dekady emerytury w Polsce będą stanowiły 31 proc. przeciętnej pensji. W dzisiejszych warunkach – zaledwie nieco ponad 1 tys. zł netto.
W rankingu OECD, dotyczącym wysokości emerytur na świecie, Polska znalazła się na szarym końcu tabeli. W Europie zajęliśmy pod tym względem ostatnie miejsce, a na świecie przedostatnie – za nami jest tylko Meksyk.
Czytaj też: Mama 4 Plus: kiedy wejdzie w życie emerytura dla matek? Zasady, wnioski i wysokość emerytury dla matek
Sąsiedztwo Meksyku w zestawieniu jest zaskakujące o tyle, że meksykański zakład ubezpieczeń pobiera od mieszkańców zaledwie 6,3 proc. pensji na składki. W Polsce jest to ok. 20 proc. Największego komfortu na emeryturze doczekają seniorzy w Holandii, Danii i Włoszech. Miesięcznie będą otrzymywać 80–90 proc. wynagrodzenia.
Dłużej pracować - jedyny sposób na godną emeryturę
Wielokrotnie pisaliśmy w money.pl o tym, że różnica w wysokości prognozowanych świadczeń emerytalnych w Polsce i wielu krajach wynika m.in. z faktu, że Polacy stosunkowo wcześnie kończą aktywność zawodową. Obniżenie wieku emerytalnego powoduje, że wypłacane co miesiąc składki będą znacznie niższe niż byłyby w wariancie, w którym pracownik przechodzi na emeryturę w wieku np. 67 lat.
Praca po siedemdziesiątce to najlepszy sposób na wyższą emeryturę. Innego praktycznie nie ma - przekonywał prof. Marek Góra, twórca reformy emerytalnej z 1999 r.
Tłumaczył, że są trzy możliwości polepszenia swojej sytuacji materialnej: mieć więcej dzieci, dodatkowo oszczędzać i dłużej pracować. – Poza tymi trzema sposobami na wyższą emeryturę nie ma żadnego innego, jeśli ktoś mówi inaczej – to znaczy, że ściemnia.
Przyszłe emerytury zależą od tego, ile młodzi, którzy będą wtedy pracować, będą mogli chcieli na to przeznaczyć. Nie ma możliwości innego finansowania emerytur niż pomniejszenie bieżących dochodów osób pracujących. System emerytalny tylko to organizuje. Sprawa jest prosta: młody płaci, a emeryt dostaje – wyjaśnił Góra.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl