Duda o zakazie handlu w niedzielę: "Nasza cierpliwość się kończy"

- Mam nadzieję, że prace nad ustawą o handlu w niedzielę posuną się bardzo szybko do przodu, bo nasza cierpliwość powoli się kończy - powiedział w niedzielę szef "Solidarności" Piotr Duda. Mówił, że w niedzielę do sklepów chodzą tylko "Apacze". - Tylko chodzą, patrzą i nic nie kupują - stwierdził.

Piotr Duda, szef NSZZ "Solodarność"
Źródło zdjęć: © PAP
Jakub Ceglarz
oprac.  Jakub Ceglarz

- Chodzę po tych marketach, chodzę po tych sklepach i ludzie mówią, że chcą w tym czasie mieć wolne, bo w niedzielę ten handel nie jest tak wyśrubowany. Przychodzą ludzie i tylko oglądają. Oni się nazywają tak zwani "Apacze". Tylko chodzą, patrzą i nic nie kupują - mówił w niedzielę w TVP Info Piotr Duda, przewodniczący NSZZ "Solidarność".

Projekt autorstwa Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, w którego skład wchodzi m.in. NSZZ "Solidarność", organizacje społeczne, katolickie, pracownicze i pracodawców, zakłada wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę w większości placówek handlowych.

Odstępstwa miałyby dotyczyć niedziel przedświątecznych, a także sklepów, w których handel prowadzi wyłącznie przedsiębiorca prowadzący indywidualną działalność gospodarczą (z wyłączeniem franczyzobiorców i ajentów), stacji benzynowych (z pewnymi obostrzeniami), sklepików z pamiątkami i dewocjonaliami, piekarni zlokalizowanych przy zakładach produkcyjnych prowadzących sprzedaż własnych produktów do godz. 13.

Jak miałby wyglądać zakaz handlu?

- Myśmy - jako komitet, który przygotował tą inicjatywę obywatelską - zrobili to, co do nas należy: przygotowaliśmy projekt ustawy, zebraliśmy prawie pół miliona podpisów, złożyliśmy ten projekt w Sejmie. Bardzo długo rząd przygotowywał swoją opinię. Teraz ten projekt jest w parlamencie - podkreślał Duda.

- Wiem, że zmienił się przewodniczący podkomisji, bo poseł Jan Mosiński przeszedł do komisji reprywatyzacyjnej i tej komisji będzie przewodniczył przewodniczący Śniadek [były szef "Solidarności" - red.]. Mam nadzieję, że te prace posuną się bardzo szybko do przodu, bo nasza cierpliwość też się powoli kończy - ostrzegał przewodniczący "S".

Na uwagę, że nowe przepisy nie zaczną obowiązywać w tym roku, szef "Solidarności" wyraził nadzieję, że wejdą w życie do grudnia. Związek chce zapisu w ustawie, że w Wielką Sobotę i w Wigilię pracownicy pracują do godziny 14.

- To jest dla nas też bardzo ważne. Dlatego jesteśmy tym zaniepokojeni, mówiąc najdelikatniej. Dlatego pojutrze jest posiedzenie komisji krajowej i też będziemy się zastanawiać, jak do tego problemu podejść. My nie odpuścimy. Dla nas jest najważniejsze dzisiaj to, co jest w projekcie: cztery wolne niedziele. To PiS obiecał w kampanii wyborczej i z tego się powinien wywiązać - powiedział przewodniczący NSZZ "Solidarność".

Wybrane dla Ciebie
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Z drukowaną kartą pokładową do Ryanaira nie wejdziesz. Co na to UOKiK?
Z drukowaną kartą pokładową do Ryanaira nie wejdziesz. Co na to UOKiK?
"Słyszymy w lesie strzały". Tak gmina chce zakazać łowów
"Słyszymy w lesie strzały". Tak gmina chce zakazać łowów
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Rzeczywistość po 1 listopada. Śmieci wysypują się z kontenerów
Rzeczywistość po 1 listopada. Śmieci wysypują się z kontenerów
Boją się rachunków. Ciepło dostarcza im spółka o. Rydzyka
Boją się rachunków. Ciepło dostarcza im spółka o. Rydzyka
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
Coraz większy problem w polskich firmach. Dotyczy głównie małych miast
Coraz większy problem w polskich firmach. Dotyczy głównie małych miast
Więcej niż na lokacie. Oszczędza tak już ponad 4 miliony Polaków
Więcej niż na lokacie. Oszczędza tak już ponad 4 miliony Polaków